Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
Bez większych zmian
encorton pomógł na tyle, że już nie trzepie szaleńczo głową, aczkolwiek ten stan może nawracać
apetyt dopisuje, humorek też - to w końcu jeszcze młody prosiak
Co by zwiększyć zainteresowanie potencjalnych kochających Domów Stałych
zachęcam do zrobienia filmiku z Bezylem w roli głównej.
Wiadomość w tej sprawie wysyłam na PW.
Bezylek jest łagodny, ale nie da sobie dmuchać w kaszę. Chętnie współpracuje na wybiegu z Loczkiem i Ignacem, Knedelek byl zbyt namolny...
Dzisiaj wystraszyl mnie poważnie, bo bez żadnego powodu dostał "ataku": zaczął się kręcić w kółko w szalonym tempie. Po uspokojeniu siedział nieco ogłupiały... Wygląda to dość okropnie.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Bezyl bierze od dzisiaj cinnarizinum na poprawę przewodnictwa móżdżkowego (cokolwiek to oznacza), ale niezależnie od tego już zachowuje się na wybiegu jak zupelnie normalna świnka! Podjada żarcie kolegom, a koledzy jemu, przepycha się do miski i do domku, jest jak trzeba.
Musi po prostu mieszkać z kolegami
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
No i co najważniejsze ma mocny tylny prosty
Cinnarizinum to lek, który powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych zasilających mózg, przez co jest on lepiej dotleniony i bardziej wydolny.
Dr Magda wspominała jeszcze coś o Karsivanie oraz lekach przeciwpadaczkowych, ale nie ładujmy mu wszystkiego na raz.
Mam nadzieję, że łobuz ładnie przyjmuje leki, a nie pluje jak mucha plujka - on to potrafi!