

Moderator: pastuszek
Ja też jestem zdania, ze trochę cierpliwości czyni cudajolka pisze:Ja się nie boję, moje dziewczynki sa grzeczne, a Jasia jest jeszcze malutka. Poza tym ludzie biorą, a potem... hmm za duzo kłopotu, zeby troszke czasu zwierzaczkom poswięcić i tak wychodzi. Ja jestem dobrej myśliWręcz się cieszę baaardzo, jutro relacja ze spotkania dziewczynek
Jeśli chodzi o szorowanie klatki to lepiej przed samym łączeniem, żeby zapachów nie było, a jeśli chodzi o mój wątek to szybko ogarniesz, bo dużo zdjęć a mało czytaniajolka pisze:Siedzę i cała jestem w nerwach- takich pozytywnych. Zastanawiam się czy dzis czyścić klatkę, czy jutro. Chyba jutro najlepiej, bo przez noc zasiusiają, a chce, zeby Jasia weszła do wyszorowanego lokum![]()
anuleczka zaczełam dzis czytać Twój wątek- jak dojde do końca to sie odezwę- a dziewczynki masz przepiekne
ogarniam, ogarniam, ale jestem w połowie dopiero- choc juz się dopisałamanuleczka pisze:Jeśli chodzi o szorowanie klatki to lepiej przed samym łączeniem, żeby zapachów nie było, a jeśli chodzi o mój wątek to szybko ogarniesz, bo dużo zdjęć a mało czytaniajolka pisze:Siedzę i cała jestem w nerwach- takich pozytywnych. Zastanawiam się czy dzis czyścić klatkę, czy jutro. Chyba jutro najlepiej, bo przez noc zasiusiają, a chce, zeby Jasia weszła do wyszorowanego lokum![]()
anuleczka zaczełam dzis czytać Twój wątek- jak dojde do końca to sie odezwę- a dziewczynki masz przepiekne![]()