Strona 11 z 15
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 04 sie 2014, 9:54
autor: Katrin86
Karol dzisiaj ze mna "pracuje", a o 13:45 kończymy i idziemy na pobranie krwi do badań.
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 04 sie 2014, 14:09
autor: Katrin86
Byliśmy w RADWETcie, przyjęła nas kobitka, która na co dzień zajmuje się leczeniem świnek morskich, szynszyli itp. Miło zaskoczyła mnie swoim podejściem i wiedzą

Tylko uznała, że Karol ma dobrą wagę, jak na swoje rozmiary, nie pobrała krwi (wiąże się z nacięciem paluszka lub kilku :/) i dała witaminy WITA-TONYL 2 krople raz dziennie i jeśli nie będzie jakiejś poprawy to Karol dostanie tabletki na poprawę działania układu pokarmowego i może ewentualnie antybiotyk na 5 dni.
Poza tym Karol został osłuchany i miał coś grzebane w pyszczku - brak przykrego zapachu, ogólnie okaz zdrowia. A spadek wagi może być związany też ze starością, chociaż Karol ma trochę ponad 1,5 roku.
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 04 sie 2014, 19:31
autor: martuś
Jak moje Nutce pobierali krew to normalnie z żyły promieniowej (na łapce) - tak jak się pobiera u psów i kotów. Nigdy nie słyszałam o cięciu palca

Mi się jednak wydaje, że za mało waży a 1,5 roczna świnka nie jest na tyle stara żeby chudnąć...Może warto Karolka wysłać do większego miasta na badania? Szczecin/Trójmiasto a może Warszawa?
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 04 sie 2014, 21:00
autor: Katrin86
Martuś myśle o wysłaniu do większego miasta.
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 06 sie 2014, 10:41
autor: odeta89
Organizujemy się. On przeżyje drogę do Wwy?
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 07 sie 2014, 6:39
autor: Katrin86
Nie powinno być z tym problemu.
Jak ma kolegę na wybiegu to żywotny, tylko strasznie chudy.
Od dzisiaj jestem na chorobowym z ostrym zapaleniem oskrzeli.
Edit: Aktualna waga Karolka 628g (było 618g).
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 07 sie 2014, 11:15
autor: Jack Daniel's
odeta89 pisze:Organizujemy się. On przeżyje drogę do Wwy?
A kto go w tej Warszawie przejmie? Opole nas zawaliło, Biomed i laby z Piaseczna. Jeśli nawet Elurin oddaje tymczasy, to jest tragedia z DT w mieście.
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 07 sie 2014, 14:27
autor: odeta89
Jack Daniel's pisze:odeta89 pisze:Organizujemy się. On przeżyje drogę do Wwy?
A kto go w tej Warszawie przejmie? Opole nas zawaliło, Biomed i laby z Piaseczna. Jeśli nawet Elurin oddaje tymczasy, to jest tragedia z DT w mieście.
Spokojna Twoja. Zawsze można zrobić przesunięcie tymczasów. Poza tym z tą świnką ewidentnie coś się dzieje.
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 07 sie 2014, 18:54
autor: Katrin86
Jak będzie wiadomo kiedy to prosiłabym info na telefon.
Re: Karol szuka kochającego domu [Słupsk] - adop. po wylecz.
: 08 sie 2014, 11:45
autor: Elurin
Ja absolutnie nie mogę. Wystarczy mi Gilbert, który jest dokarmiany 3-5 razy dziennie i dostaje 7 leków wieczorem i 1 rano. I Paputek, który zalicza 2 rano i 2-3 wieczorem. I tak ogromnie pomaga mi moja mama, bez niej chyba kładłbym się codziennie ok. 1-2 w nocy.
Jak już nie będzie wyjścia, dajcie go do Medicavetu do szpitalika. Będzie kosztowało, ale będzie też miał opiekę wet. przez 12-14 godzin.