Biegunki i miękkie bobki

Biegunki, zatwardzenia, wzdęcia, zapalenie jelit, nieprawidłowa waga;

Moderator: Dzima

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: Inez »

Do dokarmiania najlepsza, oczywiście oprócz karmy ratunkowej, jest papka z drobno zmielonej i przesianej karmy z dodatkiem płatków owsianych i suszonych ziółek, które lubi świnka np. pietruszka, koperek.

Przy biegunce absolutnie nie ryzykowałaby z żadnymi soczkami, nawet bobo fruit. Jedyny "napój" jaki można polecić to kleik marchwiowo - ryżowy ors hipp.

I jeżeli ma jakby problemy z pogryzieniem, choć próbuje brać do pyszczka to musi być solidna diagnoza. Najprawdopodobniej to ząbki (tak miała jedna z moich świnek), ale może być stan zapalny, rana w pyszczku i pewnie wiele innych przyczyn.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
twojawiernafanka

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: twojawiernafanka »

Zmiel karmę na proszek i wymieszaj z wodą (konsystencja taka, żeby świni odpowiadało). Taką papką możesz dokarmiać. Warto domielić do niej także np. płatki owsiane, które są tuczące. Bobofruita lepiej nie podawać (nie wiem, jak jest z zawartością cukru).
Wszystko strzykawką delikatnie, ale stanowczo do pysia. Musisz uważać, żeby nie poddusić prosiaka - ale to kwestia wyczucia i za którymś razem już będziesz to widzieć.
Spróbowałabym także takie papki dać do miseczki/ na talerzyk, żeby nie oduczyć świni samodzielnego jedzenia.
blumbi

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: blumbi »

Ślicznie dziękuję ! Dzisiaj kupię płatki owsiane i zrobię mu taką papke. A można zmiksowac ją razem z siankiem ? Bo sianka w ogóle mi nie chcę jeść. Karme jeszcze się stara jeść ale mu wypada z mordki :(
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: Inez »

Zmiksować najlepiej drobne sianko - to pokruszone z dna worka. Możesz też spróbować dodać do papki mniej wody, uformować kuleczki i włożyć do miski. I nie zwlekaj z weterynarzem, bo to wszystko to tylko środki doraźne, żeby świnka przeżyła. Koniecznie trzeba znaleźć i leczyć przyczynę trudności z jedzeniem.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
blumbi

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: blumbi »

Jutro jestem umówiony na wizytę do weta. Będę informować na bieżąco o stanie misia. Dziękuję za wszystkie rady, mam nadzieję że wyjdzie z tego :( :fingerscrossed:
bibu

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: bibu »

Hej, to znowu ja. Zidentyfikowalam która świnka robi miękkie, brzydkie kupki i tylko jej dałam 1/4 kapsułki Trilacu. Czy mam to powtórzyć jeszcze raz, czy to miał być jednorazowy przypadek?
Mam nadzieję, że pomoże maluchowi, bo ładnie się bawi, ładnie je, pije, tylko przy tej kupce tak się jakoś garbi, prezy i te kupki takie posklejane, miękkie, zielono-brazowe :( boję się, że będę musiała malca stresować weterynarzem...

Póki co czekam na odpowiedź odnośnie Trilacu i jego podawania i wciąż obserwuję malucha :) jeżeli się nie poprawi to przed weekendem zabieram go na badanie...
Tyciek

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: Tyciek »

Mam radę na temat karmienia Misia. Z włansych doświadczeń wiem, co masz na mysli mówiąc, że je jakby miał problemy z zębami. Jest tak, ponieważ świniak jest osłabiony, a gryzienie pochłania u nich dużo energi. Kiedy byłam u weta z moją świnką, która też nie chciała jeść z powodu choroby, to lekarz doradził mi dawać doustnie papki przez strzykawkę (np. zmiksowane owoce) oraz wodę (to bardzo ważne, bo kiedy nie ma siły gryźć, to może nie mieć siły pić!!!). Weterynarz powiedział również, żeby podawać śwince przez strzykawkę GERBERKI lub inne "paćki" dla małych dzieci, bo nie szkodzą one świniakom (nie mają konserwantó), a i zwierzakowi bez apetytu może bardziej smakować;)
Pozdrowienia dla Misia :love:
Pelcia
Posty: 208
Rejestracja: 30 lip 2013, 9:56
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: Pelcia »

Tyciek - Gerberki - uważajcie jak podajecie, aby były BEZ MIĘSA!
Tu nie chodzi o konserwanty tylko o zawartość miesa!

Bibu - skoro świnka je i pije, to do jedzenia daj przez najbliższe 3 dni tylko siano i wodę. A w misce płatki owsiane.Po takiej diecie na samym sianie powinno być lepiej. Dawałaś za dużo warzyw i owoców, i stąd masz problemy. Nie dawaj już trilacu.
bibu

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: bibu »

Pelcia pisze:Tyciek - Gerberki - uważajcie jak podajecie, aby były BEZ MIĘSA!
Tu nie chodzi o konserwanty tylko o zawartość miesa!

Bibu - skoro świnka je i pije, to do jedzenia daj przez najbliższe 3 dni tylko siano i wodę. A w misce płatki owsiane.Po takiej diecie na samym sianie powinno być lepiej. Dawałaś za dużo warzyw i owoców, i stąd masz problemy. Nie dawaj już trilacu.
Dziękuję za odpowiedź. Chciałam dobrze dla świnek, a wyszło że przedobrzylam z tymi warzywami. :redface: Martwi mnie jeszcze oswajanie ich, wiadomo, że należałoby to robić regularnie itp, a bez smakołyków ciężko o dłuższe zainteresowanie świnek, szczególnie, że na razie nie są zbyt chętne do kontaktów z człowiekiem, a na jedzenie z ręki zaczęły pozytywnie reagować. :( no ale trudno, zdrowie przede wszystkim.
blumbi

Re: Biegunki i miękkie bobki

Post autor: blumbi »

Tyciek pisze:Mam radę na temat karmienia Misia. Z włansych doświadczeń wiem, co masz na mysli mówiąc, że je jakby miał problemy z zębami. Jest tak, ponieważ świniak jest osłabiony, a gryzienie pochłania u nich dużo energi. Kiedy byłam u weta z moją świnką, która też nie chciała jeść z powodu choroby, to lekarz doradził mi dawać doustnie papki przez strzykawkę (np. zmiksowane owoce) oraz wodę (to bardzo ważne, bo kiedy nie ma siły gryźć, to może nie mieć siły pić!!!). Weterynarz powiedział również, żeby podawać śwince przez strzykawkę GERBERKI lub inne "paćki" dla małych dzieci, bo nie szkodzą one świniakom (nie mają konserwantó), a i zwierzakowi bez apetytu może bardziej smakować;)
Pozdrowienia dla Misia :love:
Papke ma już zrobioną i podawaną do pyszczka, picie tak sam. Zobaczymy co jutro stwierdzi weterynarz. :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ pokarmowy”