Tofik [*] 01.2018 - 26.12.2020

[Ewa i Michał]

Toficzek dziękuje i miewa się bardzo dobrze jak najbardziej jest plan zapoznania Go ze świnko-kolegami i to nawet w ten weekend damy potem znać, co z tego wyszło

[Ewa i Michał]

Łączenie niestety się nie powiodło. Jednakże Tofik ma się dobrze, nie ma traumy, zdrowotnie jest ok, ugryzień ani zadrapań żadnych u nikogo nie ma.
Gdyby Tofiś nie był świnką kardiologiczną, to powiedziałabym, że łączenie naprawdę przebiegało bardzo obiecująco i dobrze. Nie było agresji, gryzienia, toczących się świńskich kulek ani nic. Od czasu do czasu tylko Kubuś rozstawiać Tofika i Batmana po kątach, ale tak bez bezpośredniego kontaktu. Problem leżał w tym, że Tofik panicznie bał się Batmana i Kubusia i to było aż widać w Jego oczkach.
Nawet jak Batmanek (najspokojniejsza i najbardziej ugodowa świnia świata) przechodził obok Tofika, bo "tam dalej, 10 cm od Tofika leży marchewka i Batman ją chce", to Tofik w panice uciekał, mimo, że Batman nawet na Niego nie spojrzał.
Tofik w ogóle nie szukał kontaktu z chłopakami, starał się ich za wszelką cenę unikać, widać było, że się bardzo boi. Odpuściliśmy ze względu na Jego delikatne serduszko, nie było co wystawiać go na takie stresy. Nie przy Jego serduszku.
Jak Tofik siedzi u siebie w klatce i czuje się tam bezpiecznie, to w ogóle mu nie przeszkadza, że inne świnki biegają obok klatki, zaglądają do Niego i wyjadają mu sianko z paśnika. Tofik nawet do nich zagaduje i skubie je za futerko. I wtedy jest ok. Jednak w bezpośrednim kontakcie był naprawdę przestraszony.
Tak więc Tofik pozostaje aktualnie w swoim własnym towarzystwie.

Z innej beczki, Tofiś uwielbia wybiegi, jest jak mały odrzutowiec wtedy postaram się później wrzucić jakiś krótki filmik z wybiegu

[Beatrice]

Ewunia, a co Ty na połączenie go z tym Gajuszkiem? Widziałam na fotce jakby sam go zaczepial?... Albo może wysterylizowana panienka, gdyby się trafiła? No zresztą gdy woli sam mieszkać, a towarzystwo oglądać przez klatkę to też fajnie! Czekamy niecierpliwie na filmik!

[Gosienia]

No cóż, czasami łączenie się nie udaje. Ważne, że Tofik czuje się dobrze i gada sobie z kolegami przez pręty. Widocznie lubi mieszkać sam i niepotrzebny mu współlokator, ceni sobie swoją przestrzeń Może kiedyś się chłopak przekona, że jednak koledzy nie są tacy groźni na jakich wyglądają A tymczasem niech mieszka sobie tak jak mu wygodnie. Oby tylko zdrowy był i szczęśliwy. I za to trzymamy kciuki

Buziaki dla Was!

[Beatrice]

Toficzku kochany , wspaniałych świąt we wspaniałym nowym domku życzy cały Lublin, a w szczególności - Pernisia i Belindzia z matką! Baw się wspaniale , Skarbie! A na Twoje słodkie łapki przesyłamy świąteczne całusy i życzenia wszystkim Świneczkom , a Wirtualnym Adopciakom /jak my.../ w szczególności!

[Ewa i Michał]

Toficzek dziękuje i równiez życzy wszystkim - tym dwu- i czteronożnym - wszystkiego najlepszego w te Święta!

I jeszcze Toficzek "na szybko" - w trakcie konsumpcji suszonej trawki od Doriny

[Beatrice]

Smacznego kochanie! Nie ma to jak ulubione żarelko!

[Ewa i Michał]

Toficzek i Jego majówka





I nie mogłam się powstrzymać - tak Leoś pilnuje Tofika w klatce... śnięty Rycerz

[Beatrice]

Ale Tofis Ci dobrze! A jaki kumpel niezawodny!
Chyba tu nie pisałaś, Ewcia, że nasz bohater bierze już tylko połowke leku na serduszko i miewa się znakomicie! Gratulacje Kochani!

[Oldzah]