CAVIARNIA

Hagrida vel Hobsona wzięłam na stałe do siebie po ponad 5 miesiącach spędzonych przez niego w DT u Patrycji. Tłumy aż się dosłownie biły o Skinniaka... Przez ten czas były aż 2 zapytania i to mało poważne, zainteresowanie zniknęło na wieść o wpa. Jakoś mnie to nie dziwi pomimo krążących opowieści z dreszczykiem jak to się tłumy biją, bo "łyse". Oriego wyadoptowałam również po kilku miesiącach.

A na fb multum pytań czy są łyse....ale łysole jeszcze tam nie trafiły ze względu na kwarantannę, ale poczekamy zobaczymy

Zapytania to i są, pytanie czy wiążące. Oriego też ogłaszałam na fb Dobrze,że to dziewuszki, bo może będzie więcej chętnych

One są cudne. Będe mieć wilkołaczka w przyszłości. To moje marzenie

Jolka, wilkołak pojechał do Falbali

Dzima pisze:Jolka, wilkołak pojechał do Falbali

wiem nawet dwa ale chłopaki

jolka pisze:

Dzima pisze:Jolka, wilkołak pojechał do Falbali

wiem nawet dwa ale chłopaki

widziałam ich wczoraj są piekni

Statek matka



Jak myślicie ile maluchów?

Chyba na rozładunek statku jeszcze trochę poczekacie ja obstawiam co najmniej 2 tygodnie i trójkę maluchów

Widzę wieści szybko się rozchodzą! Chłopaki od przedwczoraj w nowym domku, a już mieli tylu odwiedzających?