Miałam samca narwańca, typowy alfa - masa ciałka do kochania - 1,6kg

, wszystkie legowiska jego, do michy zawsze pierwszy. Na początku mieszkał z bardzo spokojnym kolegą, z którym "niby" się dogadywał ale pół ucha mu zjadł... Kłótnie kończyły się krwawo, z wyrywaniem kępek futra. Gdy Prosiaczek pobiegł za TM (ten spokojny i uległy), Elmuś zamieszkał z Miśą, samiczką po sterylce. Bałam się, że i jej się oberwie ale okazało się, że Elmo - knur nad knury - zrobił się potulny jak baranek. W nowej koleżance był zakochany po uszy,nawet do michy nie pchał się pierwszy, a jedzonko dla niego to była rzecz święta

Jak tylko brałam Misię na ręce on zaraz za nią płakał. Baba wzięła go pod pantofel
Śliczna Ziu

za nowy, wspaniały domek.
Prosiak Srosiak[*] Elmo[*] Misia[*] Bisia[*] Emil[*] Amitka[*] Puszilda[*] Dariusz[*] Monster[*] Zuzanna[*] Kędzior[*] Sweety[*] Alicja[*] Gwiazdka[*] Zbysiu[*] Groszek[*] Lusia[*] Onyk[*]