Wilku i O-o DT stał się DS :)
Moderator: silje
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12511
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
- RudaPa
- Posty: 381
- Rejestracja: 01 paź 2015, 20:10
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wilku i O-o długotrwale wstrzymani
Nie pytałam, ale zakładam że były badane pod tym kątem.
moje własne: Diego, Rupert, Junior
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
- zwierzur
- Posty: 3848
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wilku i O-o długotrwale wstrzymani
Świnki są trochę jak dzieci... Może to głupie, ale... Takie mi wujek google wypluł:
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-s ... 37010.html
Trzymamy z całych sił za powstrzymanie zarazy!
http://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-s ... 37010.html
Trzymamy z całych sił za powstrzymanie zarazy!
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Re: Wilku i O-o długotrwale wstrzymani
Po przeczytaniu objawów od razu skojarzyło mi się z powikłaniami po silnym zarobaczeniu - mam na myśli kokcydiozę.
Nie wiem czy były na to badane i czy już leczone; lub czy badanie bylo dobrze wykonane i wynik jest wiarygodny.
Miałam kilka podobnych przypadków z prawie identycznymi objawami, ale problem dotyczył gadów ( Eublefary). Objawy neurologiczne też się pojawiały. Większość udalo mi się wraz z wetami uratowac, jednak dwie odeszły. Nie było już dla nich ratunku. Nawet jeśli świnie były przeleczone na kokcydia to mogły one już zrobić spustoszenie w jelitach i dalej "się posypało" wszystko po kolei.
Może to będzie jakaś wskazówka do dalszego poszukiwania. Trzymam kciuki, bo jest niewesoło. Informuj pls na bieżąco.
Nie wiem czy były na to badane i czy już leczone; lub czy badanie bylo dobrze wykonane i wynik jest wiarygodny.
Miałam kilka podobnych przypadków z prawie identycznymi objawami, ale problem dotyczył gadów ( Eublefary). Objawy neurologiczne też się pojawiały. Większość udalo mi się wraz z wetami uratowac, jednak dwie odeszły. Nie było już dla nich ratunku. Nawet jeśli świnie były przeleczone na kokcydia to mogły one już zrobić spustoszenie w jelitach i dalej "się posypało" wszystko po kolei.
Może to będzie jakaś wskazówka do dalszego poszukiwania. Trzymam kciuki, bo jest niewesoło. Informuj pls na bieżąco.
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Wilku i O-o długotrwale wstrzymani
Co tam słychać u Was?
- RudaPa
- Posty: 381
- Rejestracja: 01 paź 2015, 20:10
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wilku i O-o długotrwale wstrzymani
Chłopaki na stałe zostają w DT.
moje własne: Diego, Rupert, Junior
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23113
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Wilku i O-o długotrwale wstrzymani
Czyli u kogo?
- RudaPa
- Posty: 381
- Rejestracja: 01 paź 2015, 20:10
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wilku i O-o długotrwale wstrzymani
U lubię
moje własne: Diego, Rupert, Junior
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent
w DS: Cynamon, Ember, Fluffy, Kopi, Rino, Vesuvio, Albert
Za TM: Kardamon, Gustaw, Pablo, Miki, Silent