Kochane Słoneczko Ile krzywdy mogą zrobić niewłaściwe ręce... Gdyby nie Ty Aniu i Twój upór w walce o małą dziś pewnie już by jej nie było z nami. Mała Mi odżywa w oczach. Bardzo mnie cieszy ostatnie zdjęcie. Przy tak dobrej opiece mała szybko odzyska zaufanie do ludzi.
3 dziewczyny /a właściwie 4.../ przesyłają Malutkiej całuski i podrapanka za uszkami! Czekamy jak nam będzie maleństwo zdrowiało i rosło jak pączuszek!
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
A dziękujemy, panienki mają się dobrze, mieszkają razem zgodnie. Mała Mi jeszcze płochliwa, ale to pewnie kwestia czasu. Mam nadzieję, że razem z Lilą znajdą dobry domek i kochających dużych. Fajne z nich prośki. Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia (czasu ciągle brakuje).