Strona 2 z 9

Re: Timmy i Maciuś, czyli dwaj chorzy przyjaciele

: 23 sie 2017, 16:14
autor: Miłasia
Bardzo dużo kciuków dla chłopaków :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Timmy i Maciuś, czyli dwaj chorzy przyjaciele

: 26 sie 2017, 18:04
autor: DanBea
Maciuś jest poważnie chory :sadness: Mąż podczas rozdawania warzyw znalazł go leżącego do góry łapkami. To była świeża sprawa, bo chwilkę temu Timmy był karmiony. Wyjęłam Maciusia z klatki, zaczęło go wykręcać, potem biegał przednimi łapkami, szybko oddychał, myślałam, że to koniec :sadness:
Skontaktowałam się z doktor Anią i podałam mu leki. Teraz leży koło mnie i śpi.
Kciuki za Maciusia :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Timmy i Maciuś, czyli dwaj chorzy przyjaciele

: 26 sie 2017, 19:14
autor: Kanja
Biedny Maciuś :sadness: Dobrze, że w porę zauważyliście. Trzymamy :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za prosiaczka.

Re: Timmy i Maciuś, czyli dwaj chorzy przyjaciele

: 26 sie 2017, 19:56
autor: olciaq
Najmocniejsze kciuki za chłopaków, taka miłość od pierwszego wejrzenia między nimi nie może być tak szybko rozdzielona :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Timmy i Maciuś, czyli dwaj chorzy przyjaciele

: 26 sie 2017, 20:13
autor: RudaPa
Biedactwo :( wiadomo co mu dolega? Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, zasłużył na spokojną starość.

Re: Timmy i Maciuś, czyli dwaj chorzy przyjaciele

: 27 sie 2017, 9:41
autor: NIKI 2
Maciusiu :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Timmy i Maciuś, czyli dwaj chorzy przyjaciele

: 27 sie 2017, 20:29
autor: DanBea
Myślałam, że to jednorazowy incydent, ale niestety dzisiaj przed 18-tą była powtórka, na dodatek znacznie gorzej to wyglądało :sadness:
Chciałam wyjąć Maciusia z klatki, nagle obrócił się w drugą stronę i wtedy zaczęło go bardzo wykręcać, nawet próbował mnie chwycić zębami. Atak trochę trwał. Szybko podałam leki. Maciuś powoli dochodził do siebie.
Teraz leży sobie w klatce i wcina sianko.
Wydaje mi się, że to musi być jakiś ucisk i nagły ból, który powoduje takie objawy. Dzisiaj wyrywał się do mnie, ale skręcił w drugą stronę i możliwe, że wtedy nastąpił ucisk na nerwy. Nie wiem, nie jestem lekarzem i obawiam się, że weci też nie postawią jednoznacznej diagnozy, chociaż kto wie :idontknow:
Jutro jedziemy do lekarza, na spokojnie.
Mieliśmy zacząć rehabilitację, ale póki co muszę być pewna, że to nie przyniesie więcej szkody niż pożytku, no i Maciuś nie będzie cierpiał. Porozmawiam z lekarzami, jak oni to widzą.
Kciuki bardzo potrzebne, bo straszna bida z niego :sadness:

Re: Timmy i Maciuś, czyli dwaj chorzy przyjaciele

: 27 sie 2017, 20:31
autor: Kanja
:sadness: Biedny maluszek. Nieustająco trzymamy :fingerscrossed:

Re: Timmy i Maciuś-dwaj przyjaciele. Maciuś bardzo chory :(

: 28 sie 2017, 6:04
autor: diefenbaker
Bardzo mocno za Maciusia :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Timmy i Maciuś-dwaj przyjaciele. Maciuś bardzo chory :(

: 28 sie 2017, 13:22
autor: PiDzi
Zróbcie Maciusiowi badanie na obecność e.c. Nasz Zefirek też dostawał ataki, które wyglądały identycznie, jak te opisane w tym wątku.