Bo on jest Zając gładkowłosydiefenbaker pisze:A mi się podoba Koszałkowa pręga na nosku i jasny brzuszek Prześliczne chłopaki
Dwa letnie samczyki
Moderatorzy: porcella, pucka69
- Elurin
- Moderator globalny
- Posty: 2666
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:43
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dwa letnie samczyki
Peu importe notre âge
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
On est tous écoliers
Il faut tourner des pages
Réapprendre à voler
Par Lynda Lemay
- diefenbaker
- Posty: 1786
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Dwa letnie samczyki
Faktycznie...Elurin pisze:Bo on jest Zając gładkowłosydiefenbaker pisze:A mi się podoba Koszałkowa pręga na nosku i jasny brzuszek Prześliczne chłopaki
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Dwa letnie samczyki
Fajni bardzo, tacy 'dzicy' z wyglądu, leśni. I kapitalne imiona w dodatku.
-
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Dwa letnie samczyki
Panowie nie tylko z wyglądu dzicy, z zachowania też . Ale mają też dużo uroku w sobie - nie wiem, który więcej - chciałby się ich tulić bez końca ( bylebym nie stała się jak ta Elmirka z bajki ).
Jedno mnie martwi - jakoś nie specjalnie są ze sobą zżyci. Śpią oddzielnie w dużej odległości od siebie, a dopiero jak się ktoś do nich zbliża, panikują i włażą jeden na drugiego, robiąc piramidkę. Nawet dziś na siebie się trochę porzucali i poszczękali zębami ( krwi nie było, więc nie jest źle ). Jak tak dalej pójdzie, to będą musieli iść do adopcji oddzielnie. Ale na razie nie panikuję - krasnale są razem.
I coś cudownego też widziałam - zdjęcia nie zrobiłam, bo nie miałam pod ręką aparatu, a jak poszłam i wróciłam z telefonem, to się wystraszył...Koszałek Opałek spał rozciągnięty jak naleśnik, z uroczo wywaloną nóżką . Z daleka od Hałabały oczywiście
Jedno mnie martwi - jakoś nie specjalnie są ze sobą zżyci. Śpią oddzielnie w dużej odległości od siebie, a dopiero jak się ktoś do nich zbliża, panikują i włażą jeden na drugiego, robiąc piramidkę. Nawet dziś na siebie się trochę porzucali i poszczękali zębami ( krwi nie było, więc nie jest źle ). Jak tak dalej pójdzie, to będą musieli iść do adopcji oddzielnie. Ale na razie nie panikuję - krasnale są razem.
I coś cudownego też widziałam - zdjęcia nie zrobiłam, bo nie miałam pod ręką aparatu, a jak poszłam i wróciłam z telefonem, to się wystraszył...Koszałek Opałek spał rozciągnięty jak naleśnik, z uroczo wywaloną nóżką . Z daleka od Hałabały oczywiście
-
- Posty: 1465
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
- Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Dwa letnie samczyki
Założyłam wątek. Zapraszamy:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=6586
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =11&t=6586