Chudej jest absolutnie cudownym prosiakiem: cieszy się na nasz widok - kiedy wstajemy rano, czy kiedy wracamy do domu - kwika i bryka po całej klatce. Bryka, kiedy się pochylamy nad klatką i zagadujemy do niego. Kiedy podchodzimy z sianem i otwieramy klatkę, to odstawia takiego oberka, że... tonie w sianie, bo dzieci muszą to wszystkim kolegom pokazać

Na pierwszym odrabianiu pańszczyzny w roli kosiarki do trawy był nieco stremowany i bał się wyjść z przesłoniętego kącika, ale kiedy siadłam tuż obok z książką, to od razu nabrał odwagi

Za drugim razem od razu po dotarciu na miejsce próbował wyleźć z transportera, bo się nie mógł doczekać, a po wystawieniu na trawnik najpierw odtańczył swój apetyt, następnie swoją radość. Potem domagał się naszego towarzystwa, bo kto będzie patrzył, jak mu kopytka urosły? Jest przeuroczy, żwawy, ciekawski i kocha ludzi. I umie cieszyć się życiem jak mało która świnka i mało kto w ogóle
