Współczuje...wieczorem jak przeczytałam że jej się pogorszyło to łezka się w oku zakręciła.Całą noc o niej myślałam...Trzymałam kciukiaga666 pisze:Woda zgromadziła się na skutek niewydolności krążeniowo oddechowej,przez jej problem z płucami ucierpiało serce i to było bezpośrednią przyczyną śmierci lek który dostała miał pomóc sercu i zciągnąć ten płyn bo serduszko nie dało rady.Ale niestety było za późno. - informacja od naszej doktor.
Czyli to te przeklęte płuca ją zabiły
aga666,Marlena
Wiem ,że łatwo się pisze...To była moja ulubienica forumowa
Taka kochana miła...
Nie wierzyłam gdy rano zobaczyłam ją w in memorian