Toffi & Duduś [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: kleymore »

Dziękuję kochani za tyle miłych słów :love: troszkę mnie nie było na forum i się za Wami stęskniłam.
Wczoraj podcięłam Alfowi włosy, futerko odrośnie, a przynajmniej będzie mu chłodniej. Dzisiaj w Zabrzu ziiimnooo, pada deszcz i jest paskudnie. Albo upał albo burze. Chłopcy zadowoleni leżą z wywalonymi dżądrami :laugh: Oni to mają się dobrze, Duda tylko jakiś dzisiaj niedojedzony bo co człowieka widzi to od razu: -człowieki, dajcie mi jeść, piiii piiii, jeeeść :mrgreen: a potem biegnie i podirytowany chce zjeść grzywkę Alfowi :laugh:
Ameba
Posty: 432
Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
Miejscowość: okolice Gliwic
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: Ameba »

Piękne masz knurki, sama słodycz :love: a dla Mopsika zapalam :swieca: śledziłam Twój wątek na starym forum , jak zobaczyłam Mopsika to aż łza się w oku kręciła , a żal serce ściskał, na samą myśl ile ta świneczka wycierpiała w życiu.Ale pod koniec życia trafiła do Ciebie .Szkoda ze na tak krótko :cry: Czasem życie jest tak nie sprawiedliwe.Dla Alfika i Duduśia przesyłam głaski i :buzki:
Awatar użytkownika
ognista koza
Posty: 526
Rejestracja: 09 lip 2013, 5:35
Miejscowość: Poznań/Łódź
Lokalizacja: Wielkopolska/Łódzkie
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: ognista koza »

Boskie chłopaki :love: ładnie pozują i masz porządek na planie zdjęciowym :D
P.s. Masz śliczny uśmiech
Pisanie na temat muzyki jest jak tańczenie na temat architektury

Pociąg do moich chłopców
Obrazek
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: kleymore »

Jedno wiem, że jeżeli miałabym znowu takiego bidulka jak Mopsik przygarnąć i tyle wydać kosztem zapewnienia mu godnego życia chociaż przez ostatnie jego dni - zrobiłabym to. Tyle szczęścia wniósł do naszego domu i tyle jednocześnie płaczu. Pamiętam jak zapłakana wróciłam do domu i opowiadałam domownikom o nim, a jak dostałam zgodę na przyniesienie go... ile radości, ile łez szczęścia.

Kochane dziękuję za głaski dla prosiaków i za tyle komplementów :love:

Mimo, iż jest to wątek prosiaczkowy to muszę nie pochwalić, nie palę 3 dni! :jupi: :yahoo: i jakoś specjalnie mnie nie ciągnie, najgorsze poranki, picie kawy, jedzenie śniadania. Tak teraz myślę, że chyba każda sytuacja kojarzy mi się z paleniem i każda jest najgorsza :laugh:
ANYA

Re: Duduś & Alfik

Post autor: ANYA »

Gratuluje niepalenia. Tak trzymaj! Pieniadze ktore normalnie wydalabys na fajki przeznacz na cos co Cie bardzo ucieszy, to w nagrode powinno byc. Ja tak robilam. Co tydzien cos sobie kupowalam w nagrode. Np jakis kosmetyk drozszy, albo ciuch. Jak chcialo mi sie palic to myslalam co sobie kupie jak wytrwam :D
Glaski dla Prosiakow. Alfik szczegolnie zwrocil moja uwage bo tez mam Alfika o dlugich wlosach :D
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: kleymore »

Mam e-papierosa i jak już mam kryzys to puszczam elektronicznego dymka. Najlepsze rozwiązanie na poranne ataki, a dawkę nikotyny można zmniejszać także oby do przodu i całkiem się tego pozbędę! :laugh: O taaak, dobra rada. A pieniążki to chyba przeznaczę na prosiaczki, może jakaś klatka albo nowe akcesoria hm hm hmmm :roll: Może prosiaki się ucieszą, że mamcia nie pali :laugh:
Ameba
Posty: 432
Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
Miejscowość: okolice Gliwic
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: Ameba »

A ja nie palę już 4 tygodnie ,rzucałam z dnia na dzień, coraz mniej coraz mniej, aż doszło do tego ze paliłam tylko przed snem jednego na dobranoc. Nie postanowiłam sobie jednego : ze już nigdy więcej nie zapalę, wręcz przeciwnie mówię sobie ze jak mnie najdzie mega ochota to zapale, jakoś mam wrażenie ze zakazany owoc lepiej smakuje, wiec lepiej sobie nie zakazywać. Mam przy biurku otwartą paczkę w niej 8 papierosów, wiem ze gdybym ich przy sobie nie miała to bardziej by mnie kusiło, niż posiadane fajki na wyciągniecie ręki.Ja też mam prośka nie Alfika ale Alpika dokładnie nazywa się Tealpi. Wiem dziwnie :lol:
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: kleymore »

Ameba pisze:A ja nie palę już 4 tygodnie ,rzucałam z dnia na dzień, coraz mniej coraz mniej, aż doszło do tego ze paliłam tylko przed snem jednego na dobranoc. Nie postanowiłam sobie jednego : ze już nigdy więcej nie zapalę, wręcz przeciwnie mówię sobie ze jak mnie najdzie mega ochota to zapale, jakoś mam wrażenie ze zakazany owoc lepiej smakuje, wiec lepiej sobie nie zakazywać. Mam przy biurku otwartą paczkę w niej 8 papierosów, wiem ze gdybym ich przy sobie nie miała to bardziej by mnie kusiło, niż posiadane fajki na wyciągniecie ręki.Ja też mam prośka nie Alfika ale Alpika dokładnie nazywa się Tealpi. Wiem dziwnie :lol:

Gratuluję silnej woli! a jak długo paliłaś? ja chyba z 8 lat a 6 nałogowo :roll: Palę e-papierosa, cały naładowany płynem 24 mg to odpowiednik 30-40 papierosów. Ściągam jednego e-dymka z rana, bo inaczej bym poległa. Potem w ciągu dnia czasem ściągnę dymka z 12 mg, a i tak robię to rzadziej bo normalnie paliłam co 1,5h a w towarzystwie to co chwilę. E-papierosa palę naprawdę mało i jestem z siebie dumna. Oby tylko organizm umiał się nauczyć do małych dawek a pójdzie jak z górki. Wolę mniejsze zło, bo gdybym od razu powiedziała sobie "nie, nie palę nic" to trwałoby to tylko pięć minut. A tak potrzymam tylko e-fajka i od razu czuję się lepiej :laugh:

A masz wątek dla swojego świnka? bo właśnie przeglądam Twoje posty i nie mogę się dogrzebać :buzki:
Ostatnio zmieniony 10 lis 2013, 14:09 przez kleymore, łącznie zmieniany 1 raz.
Ameba
Posty: 432
Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
Miejscowość: okolice Gliwic
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: Ameba »

Długo paliłam zaczęłam palić w wieku 15 lat, wiadomo jak to w szkole życie towarzyskie kręciło się przed szkolą na papierosie.I tak jak wszyscy pala to czemu nie, i tak się rozpaliłam ze paliłam 12 lat.W ciągu tych 12 lat miałam dwie przerwy w paleniu jedna trwała rok, a druga około 6 miesięcy.Paliłam dużo 1 paczkę dziennie czasem paczka starczała mi na pół dnia.Wątku swojego świnka nie mam, miałam zakładać już wiele razy ale zawsze jakoś to odkładam.
kleymore
Posty: 813
Rejestracja: 28 lip 2013, 0:16
Miejscowość: Zabrze
Kontakt:

Re: Duduś & Alfik

Post autor: kleymore »

A ja nadal bez papierosów :jupi: :yahoo: :jupi: Ciężko bo ciężko, ale jakoś daję radę :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”