Strona 2 z 4

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 13 sty 2016, 13:21
autor: Olivianna
:swieca: :( :(

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 13 sty 2016, 22:36
autor: Azure
:swieca:

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 13 sty 2016, 23:21
autor: malina8777
Wzruszylam się Twoim wpisem, wiem doskonale co czujesz. Po Twoim wpisie doskonale widać ze bardzo kochasz Uszata, współczuję i myślami jestem z Wami :candle:

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 13 sty 2016, 23:33
autor: Madeline
Każdy dzień bez Niej jest nienaturalnie cichy i pusty. Wczoraj rano jak się obudziliśmy to słyszeliśmy jak Kudłata biega po klatce (kiedyś tak we dwie robiły czasem), i tak się pocieszam, że Uszata przyszła do niej w odwiedziny :(

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 14 sty 2016, 11:22
autor: basia M
Dla Uszatki :swieca:
Pięknie ją tu pożegnałaś , łzy same popłynęły ...

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 15 sty 2016, 19:08
autor: diefenbaker
bardzo współczuję... :candle:

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 15 sty 2016, 20:01
autor: Madeline
Jutro mija tydzień bez Ciebie Pinciuś :swieca:

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 15 sty 2016, 21:21
autor: malina8777
:swieca:

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 16 sty 2016, 15:55
autor: sosnowa
Współczuję całym sercem. Także Kudłatej.

Re: Uszata. Moja cicia. [*]09.01.2016 :(

: 17 sty 2016, 23:09
autor: bziki2
Wyrazy współczucia, pięknym wierszem Ją pożegnałaś. Pamięci Uszatej :swieca: