♥KLARA♥ Nolducha [*] Fragola[*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Emi
Posty: 524
Rejestracja: 17 lip 2013, 16:19
Miejscowość: Radom / Poznań
Lokalizacja: Mazowieckie / Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: Emi »

Casia jasne że wzajemne sikanie sobie na pysk to ich hobby :laugh:

Nolducha na starość coraz bardziej dziecinnieje zachowuje się jak mały prosiek podskakuje robi miny jak by chciała powiedzieć " mam z deklem ale i tak mnie kochasz prawda " :laugh:

Fragola za to jest taka jak była czyli ciągle coś sobie pod nosem musi gadać sama do siebie :meeting: Bywa że i na mnie wydrze mordę bo jej coś nie pasuje :laugh:
Za Tęczowym Mostem
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
Casia

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: Casia »

takie gadające sa najlepsze :lol: a jak się napatoczysz to i Tobie się oberwie a jak! :laugh: swinia nikomu nie przepuści!

A tak na bardzo poważnie zdrowe Lalki sa? :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Emi
Posty: 524
Rejestracja: 17 lip 2013, 16:19
Miejscowość: Radom / Poznań
Lokalizacja: Mazowieckie / Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: Emi »

Fragola jest pod stałą kontrolą weta i bierze leki bo ma chłoniaka :( ale stan stabilny jest :102:
Nolducha okaz zdrowia fizycznego niestety psychicznie raczej niedomaga :meeting: :laugh:
Za Tęczowym Mostem
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
Casia

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: Casia »

Ojej chłoniak, mam nadzieje ze opanują i będzie dobrze, piszesz ze stan stabilny to ufff super :fingerscrossed: :fingerscrossed: Moja miała :( 3,5 mca byłam "matka" karmiaca, bo guz był pod szyjka nieoperacyjny.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2015, 17:06 przez Casia, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7493
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: dortezka »

No wreszcie dziewczyny ze swoimi pompuchami policzkowymi wróciły :jupi:

ojj.. a skąd się takie paskudztwo wzięło u Fragoli :(

Casia.. strasznie mi przykro.. długo nic nie pisałaś a z tego co teraz piszesz wynika, że walkę przegrałyście :cry: :pocieszacz:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Emi
Posty: 524
Rejestracja: 17 lip 2013, 16:19
Miejscowość: Radom / Poznań
Lokalizacja: Mazowieckie / Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: Emi »

Niestety nikt nie wie skąd to się bierze :(
Fragoli zrobiła się pod lewą pachą gulka pojechaliśmy pierw do jednego weta potem do drugiego mówili "kaszak" . Dopiero po wizycie w wawie i zrobieniu kompleksowych badań wyszło że niestety chłoniak.
Aktualnie dostaje :
enteroferment ,hellicid , witmina C , oraz jak jest gorszy stan steryd.
Jak do tej pory jest wesoła nie ma od 3 miesięcy spadków wagi , w grudniu jedziemy znowu na USG i na badania krwi i Rtg zobaczymy czy nie ma przerzutów.
Dziękuje wszystkim za to że jesteście z Nami i kciukacie :fingerscrossed: :buzki:
Za Tęczowym Mostem
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7493
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: dortezka »

ehh biedna :(
dobrze, że się czuje ok.. a duże to ma? to nieoperacyjne jest?
trzymam ze całym moim stadkiem kciuki coby to zniknęło jakimś cudem :fingerscrossed: :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Emi
Posty: 524
Rejestracja: 17 lip 2013, 16:19
Miejscowość: Radom / Poznań
Lokalizacja: Mazowieckie / Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: Emi »

Niestety jest nieoperacyjne by trzeba było amputować całą przednią łapkę no i do tego nie wiadomo czy by nie wykrwawiła się podczas operacji gdyż jest tam duże naczynie :(
Niestety jest to duże ma wielkość piłki do golfa :(
Na razie nie chcę myśleć co by było gdyby więc do czasu aż jest dobrze jest wesoła bawi się ze mną nie boli jej to to nie rozmyślam na ten temat , ale jak będę widziała że cierpi że nie ma szansy nie pozwolę aby moja Puchata Kuleczka konała w bólu :cry:
Nolducha od choroby Fragoli nawet jej nie dokucza pozwala aby nawet Kudłacz poleżał obok niej jednak zwierzęta bardziej są uczuciowe niż możemy sobie to wyobrazić :love:
Za Tęczowym Mostem
Noldusia 01.06.2012 - 14.09.2017
Fragola 17.09.2012 - 26.05.2016
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7493
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: dortezka »

Masz rację Emi, nie ma się co martwić na zapas.. Korzystajcie z czasu który macie dla siebie i tyle, a co ma być, to będzie..
ja wierzę, że będzie dobrze! :fingerscrossed: :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
katiusha

Re: Nolducha z Agresywnych Agutów i Princessa Fragola

Post autor: katiusha »

Niech jeszcze długo cieszy się z życia :buzki: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”