CAVIARNIA

Taki transfer na przełamanie stereotypów, z Warszawy do Poznania

Cieszymy się bardzo, liskowa mordka jest urocza, powoli zaczynamy szykować lokum dla nowego domownika

infrared pisze:Taki transfer na przełamanie stereotypów, z Warszawy do Poznania

Cieszymy się bardzo, liskowa mordka jest urocza, powoli zaczynamy szykować lokum dla nowego domownika

Inny transfer niż świnkowy nie wchodzi w grę

No to brawo! Wiedziałam, że szybko pójdzie I będzie chłopak wreszcie chcianym domownikiem, a nie zbędnym balastem przy dzieciach...

Bardzo chcianym i wyczekiwanym będzie rozpieszczany do granic możliwości

Ale fajnie

świnek przepiękny z szachownicą na nosie

Nooo, jest naprawdę uroczy
Dziś miał sesję zdjęciową z pierwszego dnia w świnkowej podstawówce.
Pod okiem mojego Tolka zgłębiał tajniki kreatywnego wcinania warzyw dyndających ze sznurka
Jutro wstawię foty.

Że uroczy, to widać od razu. I to spojrzenie zawadiackie

Nawet udało mi się znaleźć dziś koc w lisio-tygrysie kolory. I prosiak już może mieszkać jak król

infrared pisze:Że uroczy, to widać od razu. I to spojrzenie zawadiackie

Nawet udało mi się znaleźć dziś koc w lisio-tygrysie kolory. I prosiak już może mieszkać jak król

Szalona
Rozpuścisz do granic możliwości te prosie

Joanka pisze:
Szalona
Rozpuścisz do granic możliwości te prosie

Jeden a dwa rozpuszczone prosiaki, co za różnica . Podejrzewam, że to będzie pierwsza lekcja od Tazosa: jak wytresować człowieka