CAVIARNIA

Współczujemy. Nie dołuj się bo każdy popełnia błędy a starałeś się jak umiałeś aby zapewnić jej pomoc i opiekę. Dokarmianie też czasem nie wystarcza bo chora świnka może mieć problem z przyswajaniem pokarmu. Pamięci Chrumeczki

Doła mam strasznego, od tamtej chwili cały czas na mysl o nie placze jak dziecko. Tak strasznie zaluje, ze nie poswiecalem jej wystarczajaco duzo czasu - ostatnio nawet mniej jak pojawil sie gucio. Na serio zainteresowalem sie jej zdrowiem okolo 2 tyg temu. Tak smutno bylo patrzec jak siedzi patrzac sie na zdrowa pigi ktora je sobie karme, sama podchodzila probowala ale nie dawala rady... Boze jaki ja bylem glupi
Parafrazujac:
Śpieszmy się kochać świnki, tak szybko i niespodziewanie odchodzą...

Nie moge przestac się smucic :///
Stracilem apetyt i nie moge zasnac kazdej nocy myslac o niej i placzac, tak bardzo bym chcial naprawic swoje bledy aby nie musiala cierpiec i odejść! Dlaczego bylem takim ignorantem!

Dzięki wam za słowa otuchy, wiele dla mnie one teraz znacza i sa potrzebne.
Chrumka

Tutaj macie film moich swinek podczas wakacji kiedy zostaly przeniesione na dol. Nagrany przez moja mlodsza siostre.
Chrumka jeszcze żywotna i zdrowa i pełna energii
https://r10---sn-4g57kndr.googlevideo.c ... jcuMC4wLjE

Przykro mi z powodu utraty swinki. Zauwazylam ze swinki nie mialy w klatce ani karmy ani siana. Dlaczego?

Nie miały, przez tą chwile kiedy był kręcony film, nie pamiętam czemu akurat, może tą klatke wnosiliśmy do domu od osoby ktora sie swinkami zajmowala na czas wyjazdu czy cos takiego. To film z lipca 2013 jak pamietam.
Edit: lipiec/sierpień 2014 czyli nie takie stare.

Dla Chrumki