Strona 2 z 12

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 17:07
autor: Mmagda
Za zdrówko :fingerscrossed: oby wszystko się dobrze skończyło!
Dobrze, że apetyt dopisuje :fingerscrossed:

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 18:39
autor: sosnowa
Jutro jestem w Medicavecie o 18.30 to mu zostawię

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 18:59
autor: martu.ha
ok, dzięki sosnowa

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 19:51
autor: joanna ch
Oj, jaka mała bieda... Kciuki trzymamy ze świniami i chomikami za Jewgieńjusza :)

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 20:24
autor: Assia_B
Trzymaj się maluszku... Uwierz, że nie wszyscy ludzie są źli... Musisz walczyć, żeby poznać tych dobrych!

:fingerscrossed:

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 20:25
autor: Foggy
Gieniuś, trzymamy tu kciuki całą ekipą za Ciebie, zdrowiej i ciesz się życiem!
Sianko może mu potrzebne? Chętnie oddam z kilogram dla pana Gienia :buzki:

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 22:14
autor: jolka
Biedactwo, aż mi łzy poleciały..
Geniu :buzki: :fingerscrossed:

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 22:20
autor: ANYA
Zycze tej osobie, ktora to malenstwo doprowadzila do takiego stanu zeby przeszla przez to samo i nie mogla liczyc na najblizszych :sadness:
Ten swinek jest bardzo sliczny :love: MA ciekawe ubarwienie. Jak go doprowadzicie do stanu idealnego (juz nie raz wyciagneliscie swinke z takich tarapatow) to bedziecie mieli pocieche z niego.

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 22:24
autor: martu.ha
Jak dla mnie to on z pół roku ma. Raz że pazurki a dwa się zachowuje jak dzieciak. Biegać by chciał. Wykąpany, pokłuty, nakarmiony. Wymasowany, ćwiczenia na piłce mu dzisiaj odpuściłam. Idziemy spać, bo jutro znowu do pracy.
jedna moja klientka głaszcząc go po żebrach stwierdziła, że to jest oskubany kurczak
Ponieważ mam pytania na ten temat - gdyby ktoś chciał Gieniusia wspomóc finansowo to należy dokonać przelewu na konto stowarzyszenia (dostępne na stronie głównej), w tytule wpisując "darowizna dla Gienia"
wszelkie podkłady i jedzenie mile widziane, Gienio pochłania wszystko z wielkim entuzjazmem, Herbi care razem ze strzykawką, miseczką i moją ręką :)
a kolorki ma piękne, jak już odrośnie będzie kawa z mlekiem :)

Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]

: 05 lis 2014, 22:35
autor: lubię
Straszna, ale piękna bida :love: Jedz i zdrowiej maluchu :fingerscrossed: :fingerscrossed: