Cierpliwość
To jest zwierzak, bystry i z niezłą pamięcią, ale tylko zwierzak. 3 tygodnie to niedużo, szczególnie, jeśli wcześniej świnkami się średnio przejmowano (i one to doskonale pamiętają). Muszą się na entych przykładach przekonać, że nigdy, w żadnym wypadku i cokolwiek robisz nie jesteś dla nich zagrożeniem, a w następnej kolejności może utożsamią Cię z bezpieczeństwem. W tym czasie rób wszystko normalnie, najlepiej wg stałego planu (ale nie ma konieczności), byle spokojnie - świnki są dość empatyczne i "zarażają" takimi emocjami jak strach (to ważne przystosowanie zwierząt stadnych, ludzie też tak mają
), więc jeśli Ty jesteś zestresowana, bo świnki zaraz się przestraszą i będą uciekać, to świnki się boją i uciekają - proste
A jeśli już jesteś spokojna (ale naprawdę, żadne tłumienie i udawanie nic nie da), to możesz do świnek gadać. Może to być coś konkretnego, a może być dowolne bredzenie, ważne żeby wydawać dźwięki
Świnki po pierwsze nauczą się rozpoznawać Twój głos, po drugie łatwiej im będzie ocenić, czy Twoje zachowanie sugeruje niebezpieczeństwo czy nie (stres słychać w głosie, a mało który drapieżnik nawija szykując się do ataku
). Ogółem - wrzuć na luz, daj świniakom i sobie czas, to zawsze pomaga.