Dwa słodkie chłopaki z Warszawy- Puc i Bursztyn

[NIKI 2]

i jak się nie zakochać?

No nie da się!

Zgadzam się z tym, nie da się

[silje]

NIKI

Piękni chłopcy dołączą do Twojej drużyny
Będę Cię molestować o założenie wątku- takie stado, a nawet nie dasz oka pocieszyć. Tak nie może być!

[NIKI 2]

Dziękuję
Chyba w końcu założę ten wątek a w wolnych chwilach będę go uzupełniać

[Miłasia]

NIKI

Piękni chłopcy dołączą do Twojej drużyny
Będę Cię molestować o założenie wątku- takie stado, a nawet nie dasz oka pocieszyć. Tak nie może być!

Popieram

[jolka]

kolacje podano- wreszcie pańcia w domu po weekendzie, bedzie z chłopakami gadać
zdecydowanie odważniejszy jest Pucek

Bursztynek ucieka w popłuchu-, tu ciut przypozował

całe sianko zostało zjedzone, dużą porcję dostały znowu, do tegoCavia natura, zioła- babka, mniszek, pedy jabłoni. Z mokrego zauważyłam zostawiły ogórka??!! dziwne- zjadaja marchewke, sałatę rzymską, a ogór został- może nie znają?

arbuzik też dobr-ysmakował, niepowiem.
Jutro zaczynam obserwację, tylko czy długo chłopakami się nacieszę?? Pewnie nie. A może to dobrze, niech jadą do dobrego domku
i jeszcze jedna fotka Pucka

Bursztyna nie chce stresować, za bardzo się boi jeszcze...

[porcella]

Mogą nie znać, albo nie lubić. Zdarza się.
Oni zostali oddzieleni od grupy, bo Bursztynek był zdecydowanie źle traktowany przez resztę, a Pucek zaraz po nim, więc uznałyśmy, że lepiej oddzielić, niz szyć...
Między sobą się nie bili, przelecieli się nawzajem i juz było potem ok.

[jolka]

Mogą nie znać, albo nie lubić. Zdarza się.
Oni zostali oddzieleni od grupy, bo Bursztynek był zdecydowanie źle traktowany przez resztę, a Pucek zaraz po nim, więc uznałyśmy, że lepiej oddzielić, niz szyć...
Między sobą się nie bili, przelecieli się nawzajem i juz było potem ok.

jak na razie nie zaopserwowałam żadnej agresji, są jak dwa baranki

[pucka69]

A mnie tu ptaszki śpiewały że niewykluczone że transport byłby już pod koniec tygodnia

[jolka]

A mnie tu ptaszki śpiewały że niewykluczone że transport byłby już pod koniec tygodnia

wcalę się nie cieszę, że tak szybko.. takie cudne sa maluchy.. a dostane następne???

[porcella]

Wiesz, następne czekają w klinice... więc w sumie im predzej, tym lepiej.