panienka z kukuryku TOFI za TM

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

sempreverde

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: sempreverde »

może jakieś zdjęcia nowe? :)
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15289
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: sosnowa »

Widziałam, a nawet trzymałam Tofi w medicavecie, jest słodka i kochana :love:
Trzymam za zabieg i za kochający domek!
zagli

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: zagli »

Już niedługo zabieg, już niedługo zapoznanie chłopa&Mopa, już niedługo będzie z nami :love: Pewnie 2.06 wpadnę do Medicavetu poznać moją nową córcię :)
Awatar użytkownika
effcien
Posty: 753
Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Kontakt:

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: effcien »

Wieczorem coś nowego wstawię. Mamy kolejny postęp - pannica zaczęła jeść koperek i truskawki. :)

Próbowałam zapoznać ją z moją Gabryśką, no i Tofi nie jest zbyt przyjaźnie nastawiona przy pierwszym kontakcie - było gruchanie, próba dominacji i mocne trzaskanie zębami. Puściłam je na przedpokoju, ale szybko zakończyłam to spotkanie, bo nie chciałam rozlewu krwi. Dobrze, że nie puściłam Jadźki, bo byłby matrix - Jadzia to zakapiorzyca i tak samo reaguje na inne świnki na początku (no, prócz Henia, z którym się "całowała").

Ed. Dodaję zdjęcia zrobione na szybkości.
Tofiowa jest bardzo towarzyska do człowieka, podchodzi do okienka od razu, gdy się przechodzi obok klatki. Bardzo dobrze wie, kiedy się do niej mówi.
Obrazek

Obrazek

Dobre sianko, dobre.
Obrazek

Oczywiście sekundę wcześniej zrobiła cudnego ziewa, aż jej trzonowce było widać w pakiecie z wyciągniętymi łapami, ale nie udało mi się złapać. :meeting:
Obrazek
zagli

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: zagli »

Eh... Już się nie mogę doczekać :D Jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądało jej spotkanie z Doloresem. Może będzie wielka miłość :love:

Śliczna jest :)
Awatar użytkownika
effcien
Posty: 753
Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Mokotów
Kontakt:

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: effcien »

To baba z charakterem jest, moim zdaniem zdecydowanie dominująca. Chyba potrzebuje sporo czasu na dogadanie się z inną świnką. Nie dam sobie głowy uciąć, ale ona chyba całe życie siedziała sama i być może dlatego tak średnio entuzjastycznie reaguje na inne świnki w kontakcie f2f. Bo z daleka to z moimi gada, nasłuchuje ich itd.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12509
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: Cynthia »

zagli pisze:Eh... Już się nie mogę doczekać :D Jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądało jej spotkanie z Doloresem. Może będzie wielka miłość :love:

Śliczna jest :)
Będzie mama - Toffi, tata - Dolores i syn troski specjalnej - Klaudi. Piękna rodzinka. :jupi:
zagli

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: zagli »

Nic na sile, zobaczymy. Albo bedzie "rodzinka.pl" albo program "wybacz mi" :szczerbaty:
zagli

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: zagli »

W poniedziałek zabieg, a ja już mam zimne ręce. Tofiakowa, pamiętaj, że czekamy na Ciebie, czeka Dolores i czekam ja, Klaudiusz nie czeka, ale przeszkadzać mu też nie będziesz :lol: Jedz dużo, ładnie przygotuj się do operacji. Już niedługo poznasz fajnego staruszka z willą (bez kredytu) i własnym mopem :D
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12509
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: panienka z kukuryku TOFI [Warszawa] |wstrzymane/wst.rez.

Post autor: Cynthia »

zagli pisze:W poniedziałek zabieg, a ja już mam zimne ręce. Tofiakowa, pamiętaj, że czekamy na Ciebie, czeka Dolores i czekam ja, Klaudiusz nie czeka, ale przeszkadzać mu też nie będziesz :lol: Jedz dużo, ładnie przygotuj się do operacji. Już niedługo poznasz fajnego staruszka z willą (bez kredytu) i własnym mopem :D
i z Dużą do sprzątania i podawania smakołyków :szczerbaty:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”