Re: Fred i Marley już w DS :)

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Annaa
Posty: 210
Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
Miejscowość: Otwock
Kontakt:

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Annaa »

Dziękujemy za życzenia :)
Chłopaki czują się dobrze, w czwartek idziemy na kontrolę :)
Annaa
Posty: 210
Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
Miejscowość: Otwock
Kontakt:

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Annaa »

Jeśli ktoś tutaj zagląda, proszę o trzymanie za chłopaków kciuków, bo dzisiaj kontrola:-) Jeśli będzie ok w weekend sesja zdjęciowa i szukamy już pełną parą domku dla chłopaków. :-) Marley lubi być głaskany jak je , dopomina się sam.Fred za to jest niedostępny i tylko łaskawie czasami pozwoli się pogłaskać.
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12513
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Cynthia »

:fingerscrossed: :fingerscrossed:
twojawiernafanka

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: twojawiernafanka »

My też trzymamy! :fingerscrossed:
Mmagda

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Mmagda »

Ja zaglądam bardzo często :P W tych chłopakach się zakochałam od początku :D pewnie dlatego, że są bardzo podobni do moich łobuziaków. To trzymam kciuki za zdrówko chłopaków i fajny domek :fingerscrossed:
Annaa
Posty: 210
Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
Miejscowość: Otwock
Kontakt:

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Annaa »

Witam, :)))
Dziękuje za trzymanie kciuków :) Chłopaki osłuchowo szał :)). Fred ma zaleconą kąpiel w nizoralu i czymś jeszcze (a nazwy nie pamiętam, dostaliśmy w pojemniczku :)) Marley też ma zaleconą jedną kąpiel profilaktycznie.
Z adopcją trzeba się jeszcze wstrzymać, chłopaki mimo wagi są trochę zaniedbani, co mi dzisiaj dr. Kasia (Medicavet) potwierdziła, a o czym po cichu ja też myślałam. Wskazuje na to stan paznokci, skóry i sierści. 2-3 tygodnie mam jeszcze ich trzymać, doprowadzić do ładu (wit. C, kapsułki z wiesiołka, na odporność imunoglukan), odchudzić ciut...
Zady sprawdzone, podwozie też, uszy wyczyszczone na razie jest ok
Mając zielone światło w weekend planuje zapoznać Panów z moim Panem, powoli najpierw przez kraty zobaczymy czy nadają się do życia w większym stadzie. To zawsze jakiś dodatkowy plus przy adopcji.
Zdecydowanie razem do DS, Panowie są bardzo zżyci ze sobą, rozłąka mogłaby być traumatyczna.
Annaa
Posty: 210
Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
Miejscowość: Otwock
Kontakt:

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Annaa »

Z wczoraj kilka fotek :) Jakość nie najlepsza.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
twojawiernafanka

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: twojawiernafanka »

Ale kudłate kluseczki :love: Piękni są Panowie!
Annaa
Posty: 210
Rejestracja: 18 wrz 2013, 21:43
Miejscowość: Otwock
Kontakt:

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: Annaa »

Tak na szybko.
Freda obserwuje, coś tak poleguje sporo. Z drugiej strony może tak ma, apetyt w normie :) Miałam go umyć ale wstrzymam się jeszcze kilka dni z tym.
Mamy momenty kiedy się nie lubimy ;-) podawanie witaminy C,imunoglukanu i oleju z wiesiołka :D

A tak się mają Panowie :) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
twojawiernafanka

Re: Fred i Marley(Otwock),do adopcji po wyleczeniu

Post autor: twojawiernafanka »

Ależ fajne świnki to są :love:
A co do polegiwania - mój Piorun wyłącznie leży i je, także to raczej nic bardzo niepokojącego. Ale obserwuj. I warto też ważyć co jakiś czas :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”