Witam,

))
Dziękuje za trzymanie kciuków

Chłopaki osłuchowo szał

). Fred ma zaleconą kąpiel w nizoralu i czymś jeszcze (a nazwy nie pamiętam, dostaliśmy w pojemniczku

) Marley też ma zaleconą jedną kąpiel profilaktycznie.
Z adopcją trzeba się jeszcze wstrzymać, chłopaki mimo wagi są trochę zaniedbani, co mi dzisiaj dr. Kasia (Medicavet) potwierdziła, a o czym po cichu ja też myślałam. Wskazuje na to stan paznokci, skóry i sierści. 2-3 tygodnie mam jeszcze ich trzymać, doprowadzić do ładu (wit. C, kapsułki z wiesiołka, na odporność imunoglukan), odchudzić ciut...
Zady sprawdzone, podwozie też, uszy wyczyszczone na razie jest ok
Mając zielone światło w weekend planuje zapoznać Panów z moim Panem, powoli najpierw przez kraty zobaczymy czy nadają się do życia w większym stadzie. To zawsze jakiś dodatkowy plus przy adopcji.
Zdecydowanie razem do DS, Panowie są bardzo zżyci ze sobą, rozłąka mogłaby być traumatyczna.