
Co do łączenia, to moim zdaniem warto spróbować. Skoro Ptysiek pogryzł poprzedniego kolegę, to przy adopcji do innego samczyka może być podobnie - lepiej, żeby poszedł już w parze.

Powiedz czy nie jest podobny, jakby zrobić lustrzane odbicie, to nawet białe pasemko na czółku ma prawie w tym samym miejscu!
