U mnie ważyli trochę mniej więcej + 10 g. Strasznie sobie jedzenie wyrywają, też to zauważyłam. Małe potworki
A czarne stópki ma Januszek
Andrzejek(DS); Janusz(DS u Olisi32) - [Gliwice]
Moderator: silje
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]
Januszek
ktorys namietnie burczy.
Trudno powiedziec ktory, chociaz Januszek ma czarne stopki przednie i troche ciemniejsze brzegi uszek tez
Na drugim zdjeciu wstawionym przez panne Fiu Fiu w pierwszym poscie widac charakterki swinek.
Sa ciekawskie
opieraja sie lapkami o kraty i prosze, kwikaja!
rozmawiaja ze soba,
Na moj gust sa chude, ale z jedzeniem tak troche wyrbrzydzaja, najchetniej jedli by tylko zielone...a przeciez mamy zime i z zielonym krucho.
daja sie poglaskac delikatnie po lepku i zwiewaja gdzie pieprz rosnie
Jutro chce z nimi podjechac do weta.
no i maja to delikatnie dzieciece futerko jak puszek w dotyku
ktorys namietnie burczy.
Trudno powiedziec ktory, chociaz Januszek ma czarne stopki przednie i troche ciemniejsze brzegi uszek tez
Na drugim zdjeciu wstawionym przez panne Fiu Fiu w pierwszym poscie widac charakterki swinek.
Sa ciekawskie
opieraja sie lapkami o kraty i prosze, kwikaja!
rozmawiaja ze soba,
Na moj gust sa chude, ale z jedzeniem tak troche wyrbrzydzaja, najchetniej jedli by tylko zielone...a przeciez mamy zime i z zielonym krucho.
daja sie poglaskac delikatnie po lepku i zwiewaja gdzie pieprz rosnie
Jutro chce z nimi podjechac do weta.
no i maja to delikatnie dzieciece futerko jak puszek w dotyku
Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]
pluszaczki rosna
425g i 448 g
ja nie widze roznicy, ciagle dla mnie sa malutkie, mieszcza sie w dloni i maja to puchate, miekkie, angorkowe futerko.
mam wrazenie ze wybarwiaja im sie uszka a moze to zludzenie - wiecej ciemnego?
moze uda mi sie jutro porobic zdjecia.
Kwikaja na lodowke, szelesty
ale sa wybredni - jablka nie rusza.
selera naciowego - poza listkami tez nie rusza
i hmmm Januszek zawsze musi sprawdzic czy przypadkiem Jedrek nie ma lepszej polowy natki/ marchewki itp
dzisiaj zawiesilam im kolby w ramach urozmaicenia.
Byli bardzo zainteresowani.
Januszek kwika na kolanach, burczy, grucha
Andrzejek udaje ze go nie ma.
425g i 448 g
ja nie widze roznicy, ciagle dla mnie sa malutkie, mieszcza sie w dloni i maja to puchate, miekkie, angorkowe futerko.
mam wrazenie ze wybarwiaja im sie uszka a moze to zludzenie - wiecej ciemnego?
moze uda mi sie jutro porobic zdjecia.
Kwikaja na lodowke, szelesty
ale sa wybredni - jablka nie rusza.
selera naciowego - poza listkami tez nie rusza
i hmmm Januszek zawsze musi sprawdzic czy przypadkiem Jedrek nie ma lepszej polowy natki/ marchewki itp
dzisiaj zawiesilam im kolby w ramach urozmaicenia.
Byli bardzo zainteresowani.
Januszek kwika na kolanach, burczy, grucha
Andrzejek udaje ze go nie ma.
Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]
W Boze Narodzenie chlopcy dostali druga dawke ivermektyny
bardzo obaj piszczeli - to taki przykry moment
Bo to sam malutkie swinki, pomimo wzrastajacej wagi ciagle mieszcza sie w jednej dloni.
Pan dr powiedzial, ze wiecej klujkow nie bedzie (ufff) bo raz byly sypane, a potem 2x klute, mam sie pokazac na wizycie 3 stycznia.
Januszek ma jakby ciut dluzsze futerko. Bardziej miekkie, jest tez bardziej przebojowy i plochliwy zarazem.
Odgania Andrzejka od miski, jest 20g ciezszy
Andrzejek moglby byc swinka grzebieniasta bo rozetki ukladaja mu sie w ten sposob, ze ma grzebien na grzbiecie.
oba sa jak puchate kuleczki.
Podgryzaja prety! kwikaja, a nowe siano wbudza w nich paroksyzm radosci, skakania popcornowania biegania dookola po klatce
Rosna i czekaja na dom.
Niekoniecznie musza isc razem, burcza i przeganiaja sie wzajemie. wielkiech wojen (tfu tfu) nie ma ale wielkiej milosci tez nie.
Januszek jest jakby bardziej wojowniczy *czarna stopa*.
Przynajmniej w stosunku do Andrzeja
bardzo obaj piszczeli - to taki przykry moment
Bo to sam malutkie swinki, pomimo wzrastajacej wagi ciagle mieszcza sie w jednej dloni.
Pan dr powiedzial, ze wiecej klujkow nie bedzie (ufff) bo raz byly sypane, a potem 2x klute, mam sie pokazac na wizycie 3 stycznia.
Januszek ma jakby ciut dluzsze futerko. Bardziej miekkie, jest tez bardziej przebojowy i plochliwy zarazem.
Odgania Andrzejka od miski, jest 20g ciezszy
Andrzejek moglby byc swinka grzebieniasta bo rozetki ukladaja mu sie w ten sposob, ze ma grzebien na grzbiecie.
oba sa jak puchate kuleczki.
Podgryzaja prety! kwikaja, a nowe siano wbudza w nich paroksyzm radosci, skakania popcornowania biegania dookola po klatce
Rosna i czekaja na dom.
Niekoniecznie musza isc razem, burcza i przeganiaja sie wzajemie. wielkiech wojen (tfu tfu) nie ma ale wielkiej milosci tez nie.
Januszek jest jakby bardziej wojowniczy *czarna stopa*.
Przynajmniej w stosunku do Andrzeja
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]
Urocze białaski , dobrze, że zdrowieją
- justynuszek
- Posty: 1678
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:41
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]
Beda beda,siedza w aparacie i czekaja nadojscie do kompa
Januszek siedzi karnie w pudelku
Chlopcy mieli spiecie dzisiaj i Janusz ma ranke ma usteczkach a poniewaz dalej goni Andrzeja i ten bynajmniej pokorny nie jest to rozdzielilam na noc
Jutro planujemy kapiel i zobaczymy co bedzie dalej
Januszek siedzi karnie w pudelku
Chlopcy mieli spiecie dzisiaj i Janusz ma ranke ma usteczkach a poniewaz dalej goni Andrzeja i ten bynajmniej pokorny nie jest to rozdzielilam na noc
Jutro planujemy kapiel i zobaczymy co bedzie dalej
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]
Niegrzeczny Januszek .
Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]
Nooo dzisiaj byla pelna akcja nie moglam spryskiwacza znalezc to pryskalam reka woda z kubka
Rodzielalam takim malym reczniczkiem,to Janusz zawisl na reczniku na zebach...aaaa normalnie,a potem jakbynic swinki poszly spac i nawrt przez chwile spaly kolo siebie
Niestety na wieczor znowu zaczelo sie gonienie i szczekanie zebami i starty do ataku na nosy ech...nie chce zbierac krwawych sladow wiec sa osobno....na razie
Kapiel jutro znowu bedzie a potem zobaczymy
Rodzielalam takim malym reczniczkiem,to Janusz zawisl na reczniku na zebach...aaaa normalnie,a potem jakbynic swinki poszly spac i nawrt przez chwile spaly kolo siebie
Niestety na wieczor znowu zaczelo sie gonienie i szczekanie zebami i starty do ataku na nosy ech...nie chce zbierac krwawych sladow wiec sa osobno....na razie
Kapiel jutro znowu bedzie a potem zobaczymy
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Andrzejek i Janusz - cudne potargańce [CHORZÓW]
no ładnie.. rodzeństwo a takie łobuzy.. choć moje panienki też siostry a na siebie patrzeć nie mogą
trzymamy kciuku na nowy dom/domy
trzymamy kciuku na nowy dom/domy
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215