Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

StokrotkaPn

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: StokrotkaPn »

Dla Prosiaczka :swieca:
Roksi147

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: Roksi147 »

Ale super zdjęcia,właśnie tak malutką Kizię zapamiętamy.Ja szczególnie pamiętam jak się pojawiłaś na forum z takimi maleństwami że szok.Po zdjęciach widać ale pracy włożyłaś w to żeby Kizia żyła i miała się dobrze.Ja bym powiedziała że Kizia nie żyła tylko 7 mc, tylko aż 7 mc,bo takie maleństwo miało naprawdę dużo szczęścia.
Kiziula słodziaku :candle:
paprykarz

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: paprykarz »

Kiziunia :( Śpij spokojnie okruszku. :candle:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: Miłasia »

Wzruszyły mnie te zdjęcia :cry: .
Dla Kiziuni :candle: :sadness:
Madzior

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: Madzior »

ognista koza pisze:
Madzior pisze:
Zdjęcia dodałam jakoś instynktownie, dopiero po Twoim poście zauważyłam, że wątki in memoriam są bez zdjęc. Chciałam, żeby ten wątek był moją osobistą pamiątką po Kiziulskiej...

Chcę, żeby mordka Mojej Świnki-Niespodzianki dotarła do jak największej ilości serc, żeby trwała o niej pamięć :love:
Pierwszy raz ktoś zrobił kronikę radosnych chwil z życia świnki w tym temacie. I coś w tym jest - raczej pamięta się te chwile dobre aniżeli odejście stwora za TM choć to też. Nie mniej Madzior :pocieszacz:
Wiesz, to taki optymizm okraszony krokodylimi łzami... Ale chcę ją zapamiętać właśnie taką :) Radosną, troszkę lękliwą świnką z opóźnionym zapłonem. Jednoczesnie była cwana, bo pierw czekała, aż Fiona i Fisia zrobią rozeznanie w terenie. To był mały łotrzyk, który podkradał co lepsze kąski prosto z pyska koleżanek. To była inteligentna świnka :) A także trudny przypadek budowania zaufania, lecz doszliśmy do pięknego momentu, który był finałem naszej wspólnej relacji. Wtedy, kiedy na dźwięk moich słów odzyskiwała świadomość. A także wtedy, gdy Kiziu sama przyczołgała się do mnie i przytuliła się do moich rąk. Niedługo po tym kolejny oddech zaczęrpnęła już za Tęczowym Mostem. Dla mnie to było mistyczne i napełniło mnie wiarą.

Dziękuję Wam Kochani za ciepłe pożegnanie :)
Dropsio

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: Dropsio »

Kiziolku, brykaj sobie, popcorninguj ile wlezie na Wiecznie Zielonych Łąkach :buzki:
Madzior, trzymaj się :pocieszacz: Podziwiam Cię naprawdę za takie podejście :pocieszacz:
Dałaś jej 7 miesięcy cudownego życia. I to był największy podarunek, jaki kiedykolwiek otrzymała.
Ameba
Posty: 432
Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
Miejscowość: okolice Gliwic
Kontakt:

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: Ameba »

:candle: :(
twojawiernafanka

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: twojawiernafanka »

Piękne wspomnienie!
Maleństwo :candle:
ANYA

Re: Menel Kiziu bryka w krainie wiecznie zielonej trawki :)

Post autor: ANYA »

MAdziu moze Kizia zyla tylko 7 miesiecy, ale byly to cudowne 7 miesiecy. A kronika to uwiecznienie tego.
Kiziu :candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”