Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][REZERWACJA]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Corina

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][WOLNA]

Post autor: Corina »

Odpisałam na PW :mrgreen:

Przy okazji podsyłam więcej zdjęć Luny.

Obrazek
Obrazek
feelet

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][WOLNA]

Post autor: feelet »

Słodkości! :) :love:
Corina

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][REZERWACJA]

Post autor: Corina »

Luna zarezerwowana przez panią feelet :mrgreen:
można przenieść
STYCZKA

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][REZERWACJA]

Post autor: STYCZKA »

Gratuluję Pani i śwince :buzki:
derwuś
Posty: 357
Rejestracja: 08 lip 2013, 14:10
Miejscowość: Wrocław/Dolny Śląsk
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][REZERWACJA]

Post autor: derwuś »

Aaaaaaaaaa ile słodkości w tak małym ciałku :love: jest śliczna i strasznie przypomina mi moją tymczasowiczkę Niusie :D Feelet rozumiem , że bierzesz Lunke dla Agutki ?
Obrazek
feelet

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][REZERWACJA]

Post autor: feelet »

Oczywiście Agutka (Gunia :) ) już czeka, oby się pokochały dziołchy :)
derwuś
Posty: 357
Rejestracja: 08 lip 2013, 14:10
Miejscowość: Wrocław/Dolny Śląsk
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][REZERWACJA]

Post autor: derwuś »

No to Lunka będzie miała raj na ziemi :yahoo:
Obrazek
Corina

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][REZERWACJA]

Post autor: Corina »

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Lunka dziś wybywa do nowego domku :love: Zostaje tam na jakis czas. Myslę, że nie będzie problemu z dogadaniem. :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Będziemy kontynuowały jej losy w tym wątku :D
feelet

Re: Luna, prawdziwa księżniczka[Wrocław][REZERWACJA]

Post autor: feelet »

Dziewczyny się zakumplowują, miłości jeszcze nie ma, ale jest potencjał na wielka przyjaźń. Na razie przepychanki w klatce, wspólne biegi po podłodze i wspólne spanie na kolanach. Już pierwszego wieczoru Lunka zrezygnowała ze swojej klatki na rzecz współzamieszkiwania mieszkanka nowej koleżanki. Guni średnio to się spodobało, ale co zrobić, trudno Lunie odmówić i mieszkają już wspólnie :). Luna jest wspaniała, nie boi się niczego, psy są nią zachwycone, a ona psami i ich miękkimi ogonami. Jest trochę przekrzykiwania i gulgotania i ciekawość wielka, co robi ta druga :).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”