CAVIARNIA

Kurczę, jak strasznie jej żal!... Mam nadzieję, że będzie mimo to szczęśliwa, przecież to możliwe! Proszę , dawaj mi znać co u niej! Zawsze będę jej kibicować i wspierać kiedy tylko trzeba!

Beatrice pisze:Kurczę, jak strasznie jej żal!... Mam nadzieję, że będzie mimo to szczęśliwa, przecież to możliwe! Proszę , dawaj mi znać co u niej! Zawsze będę jej kibicować i wspierać kiedy tylko trzeba!

Dziękujemy baaaardzo

Aniu, Julinka , która miala przyjść do mojej Belindzi ze swoją mama też okazała się dodatnia, też e.c. ... Moja Belindzia ma juz 6 lat... Obiecałam, że mimo wszystko , " kiedyś" je wezmę... Już tak robiłam, dlugoterminowa rezerwacja... Posłuchaj, pomyślałam, że jeśli Bobinka nie znajdzie dobrego domku, może by mogła do nas dołączyć?... Byłyby wtedy wszystkie dodatnie... Co Ty na to? Oczywiście, mam nadzieję, że Belindzia mnie jeszcze nie opuści!... Ale na przyszłość propozycja aktualna!

Beatrice pisze:Aniu, Julinka , która miala przyjść do mojej Belindzi ze swoją mama też okazała się dodatnia, też e.c. ... Moja Belindzia ma juz 6 lat... Obiecałam, że mimo wszystko , " kiedyś" je wezmę... Już tak robiłam, dlugoterminowa rezerwacja... Posłuchaj, pomyślałam, że jeśli Bobinka nie znajdzie dobrego domku, może by mogła do nas dołączyć?... Byłyby wtedy wszystkie dodatnie... Co Ty na to? Oczywiście, mam nadzieję, że Belindzia mnie jeszcze nie opuści!... Ale na przyszłość propozycja aktualna!

Noooo a ja tu pozwoliłam takiej propozycji odczekać 4dni bez odpowiedzi

Belindzia niech sobie żyje w szczęściu i zdrówku i zobaczymy co życie przyniesie

oczywiście bardzo się cieszę z propozycji oraz na pewno przyszłościowo rozpatrzymy ewentualną przeprowadzkę

Z inicjatywy naszej doktor, przy okazji pobierania krwi Belindzi na hormony tarczycy zrobilysmy Belindzi badania w kierunku e.c. ...Kto wie, może w domu mam też nosicielke ... Czekamy... Pozdrawiamy Was Obie z Bobinka!