WPA było pozytywne, Kura połączona z małym demonkiem ale potrzeba im większej przestrzeni. Dograją się
DS:Dora i Boguś[*]Biolchema,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color] DT: Nikita i Augustyna, Lotka, Hana, Michaella, Donatella, Donatello, Rocky i Balboa
obie do kastracji. Trytytka ma cysty stąd łysienie na tyle, na klatce piersiowej ma małe ranki/ukłucia, które wyglądają jak u psa od pcheł
najgorzej jest jednak z Kurą, ogromny guz, najprawdopodobniej w macicy, ponad 3cm. pilnie do zabiegu, podejrzewane ropomacicze.
Kura ma się świetnie. Jest całkowicie zagojona powoli odrasta.
Trytytka nie zakwalifikowała się do zabiegu, ze względu na wątrobę w złym stanie, a wyszło to 2 tygodnie po pierwszych badaniach u mnie, które były ok. :/ Na razie dostaje leki na wątrobę i termin ma na grudzień.
Kura rozgląda się za domem, jestem skłonna rozdzielić dziewczyny.