CAVIARNIA

Dla Tosi
Śpij spokojnie malutka.

Bardzo współczuję

dziękuję wszystkim w swoim i w Tosi imieniu...

niestety moja druga świnka chyba popadła w jakąś depresję... złapała grzybicę, a teraz prawie nie je... głównie ze strzykawki była badana, nie ma nic w pysku, zęby w porządku... początkowo kiepski wet zalecił mi dużo za dużą dawkę imaverolu i myślałam, że się podtruła i stąd ten brak apetytu, dostała kroplówkę by się wypłukać... ale nadal jest podobnie. poza tym przypomniałam sobie, że ona od początku zniknięcia Tosi mniej jadła, tylko na początku myślałam, że wybrzydza, bo ukochaną pietruszkę zjadała... teraz trochę skubnie i sobie idzie

motyleqq trzymaj się Teraz Tosia już nie cierpi
Chyba musisz Zosi jak najszybciej sprawić nową koleżankę Niektóre świnki po stracie towarzysza przestają jeść i odchodzą Mam nadzieję, że Zosia pozbiera się z tego i zacznie jeść

już się rozglądam za nową koleżanką, a właściwie to chyba w tajemnicy przed samą sobą( )szukam od razu dwóch, ale najpierw musimy wyleczyć grzybicę. w każdym razie dziś już jest nieco lepiej, więcej je sama

Śliczny łysolek z niej był

Dla Tosi

Dla Tosi

dla Tosi