Stadko koluski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
koluska
Posty: 123
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
Miejscowość: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: koluska »

Dobre wieści :)
W środę koło południa wstawiłam dziewczyny pod łóżko, a po kilku godzinach je stamtąd wygoniłam (było czołganie się pod łóżkiem :P), bo przecież jeść trzeba. Wieczorem wchodzę do kuchni, a tam tylko Czupurka. Rano wyniosłam Morelkę spod łóżka, brzusio miała puste po całej nocy. :( Wczoraj po pracy znowu musiałam wyganiać całą trójkę spod łóżka i wszystkie wyszły samodzielnie. A dzisiaj rano wynosiłam tylko Morelkę - widocznie boi się, jak muzyka gra w drugim pokoju. Więc panny już trochę śmigają po mieszkaniu. :love:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: zwierzur »

Świetnie, że nabierają odwagi. Wspaniała trójca! :love:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
koluska
Posty: 123
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
Miejscowość: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: koluska »

Melduję, że u stadka wszystko w porządku. Dotarli się, chociaż idealnej zgody nie ma i czasem słyszę jakiś rumor. Chodzą spod łóżka do kuchni i z powrotem bez większego problemu. <3 Dziewczyny się po prostu długo zastanawiają, podczas gdy Henio śmiga w te i we wte.
Byłam z Heniem u wetki na pobranie krwi (trzeba mu kontrolować tarczycę) i to się nie udało. Za to zostały mu skrócone zęby pod narkozą, bo poprosiłam o kontrolę i okazało się, że trzeba. Za jakieś dwa tygodnie pojadę z Czupurką na usg brzuszka.
https://drive.google.com/file/d/10JtxnL ... sp=sharing
No i generalnie prośki niezły syf mi pod łóżkiem robią. :P
https://drive.google.com/file/d/10Pxw6Q ... sp=sharing
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: sosnowa »

:102: :buzki:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: dortezka »

one nawożą teren pod łóżkiem z nadzieją, że im tam coś wyrośnie :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
koluska
Posty: 123
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
Miejscowość: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: koluska »

dortezka pisze:one nawożą teren pod łóżkiem z nadzieją, że im tam coś wyrośnie :szczerbaty:
A możliwe :think:
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: zwierzur »

koluska pisze:Za jakieś dwa tygodnie pojadę z Czupurką na usg brzuszka.
No i generalnie prośki niezły syf mi pod łóżkiem robią. :P
Trzymam kciuki, żeby USG Czupurki pokazało, że wszystko w porządku. Widać, że świnie szczęśliwe. :love: Moje każdy kąt, w którym się znajdą, traktują jak zaciszny kompostownik... :lol:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
koluska
Posty: 123
Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
Miejscowość: Wrocław
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: koluska »

Ogarnęłam się, więc pora na aktualizację.
Jeżeli chodzi o Czupurkę, to w miarę ok. Dostała wskazanie do sterylizacji - tak jak podejrzewałam, że będzie. Gorzej, że ma jakieś drobne zmiany w pęcherzu i nerkach i dostała antybiotyk na dwa tygodnie i do końca życia będzie wcinać Rubenal. Ujdzie.
Natomiast z Heniem już gorzej. Tarczyca w porządku, zostajemy przy profilaktycznym leku. Ale ułamał mu się dolny siekacz, więc miał rtg pyszczka. Ten siekacz mu rósł nie tylko do góry, ale też na boki. Siekacz obok totalnie osłabiony. Oba do wydłubania. Operacja była na tyle czasochłonna, że tylko ten przerośnięty został wydłubany w całości. Minął tydzień, wczoraj zaczął jeść ogórka (pokroiłam w ćwiartk) gardząc tym, co mu starłam na tarce (niewdzięcznik!). Generalnie polecam karmę Burges, bo da się ją rozmoczyć i ulepić w kulki, które prosie z uszkodzonymi ząbkami może jeść. Mniej jest męczenia się z dokarmianiem (i tak dokarmiam, prosie się bezczelnie domaga). Jakoś pod koniec miesiąca, na początku następnego czeka go usuwanie drugiego siekacza. A ja zmieniam pracę. :rotfl: Będzie zabawnie.
Jeszcze wezmę Morelkę na usg, zobaczymy, co wyjdzie.
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: zwierzur »

Mocno trzymamy, żeby wszystko było dobrze! :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3215
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Stadko koluski

Post autor: urszula1108 »

My też kciukamy :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”