Dzień dobry! Mam na imię Elwira. Jestem posiadaczką dwóch chłopców. U jednego z prosiaków - Adasia - pojawił się problem z uzębieniem. Młody przestał jeść samodzielnie i od 3 tygodni jest dokarmiany. W klinice Garfield w Poznaniu miał dwukrotnie przycinane zęby, jednak nadal nie jest dobrze. Każdorazowo musiałam zostawać z nim w domu, ponieważ sam nie jadł wcale. Jak wiadomo jest to 24h służba z nieustannym dokarmianiem co 2/3h. Wystąpił u niego ząb olbrzymi i w najbliższy piątek 28.03 jestem umówiona na TK oraz usunięcie zęba w Klinice Sowa w Bydgoszczy. Mój kłopot polega na tym, że zajmuję się świnkami sama i niestety nie mam możliwości pracy zdalnej. Przez ostatni okres nieustannie musiałam brać wolne. Urlop, siła wyższa, L4.... O ile są z uwagi na sytuację względnie wyrozumiali, to ta wyrozumiałość też ma swoje granice. Bardzo obawiam się tego jak prosiek zniesie operację i jak długo po niej będzie wymagał dokarmiania. Agata ze Stowarzyszenia poleciła mi napisać tutaj z prośbą o pomoc. Czy być może jest wśród Państwa ktoś z Poznania, kto na czas rekonwalescencji, jeśli zaistnieje taka potrzeba, mógłby zająć się Adasiem przez kilka dni ? Lub w czasie kiedy ja jestem w pracy? (pon-pt 7-15). Nieszczęścia chodzą parami i ja sama mam teraz trochę problemów zdrowotnych. Jestem po wypadku i poruszam się w ortezie ... Oddanie świnki pod opiekę weterynarza na cały dzień przekracza moje możliwości finansowe na ten moment, zatem jestem w kropce. Będę wdzięczna za każdą odpowiedz. Pozdrawiam serdecznie.
