Świnka potrzebuje towarzysza - porada

Potrzebujesz pomocy? Napisz tutaj!

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Vivi
Posty: 1
Rejestracja: 08 cze 2024, 23:25
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Świnka potrzebuje towarzysza - porada

Post autor: Vivi »

Witam forumowiczów i fanów świnek morskich :D
Zdecydowałam się założyć konto, gdyż potrzebuję porady od doświadczonych właścicieli. Bardzo przepraszam za długi post ^^"

Kontekst: Posiadam 1.5 - rocznego samczyka o imieniu Jersey (po Diable z New Jersey :D ), który jest samotny już od jakiegoś czasu. Wcześniej żył z bratem, Salemem, którego niestety musiałam uśpić z powodu nieszczęsnego skrętu żołądka. Od tamtego czasu planuję wykastrować Jersey i dobrać mu samiczkę, ale przydarzają nam się regularnie jakieś przygody; a tu wszoły, a tu infekcja dróg oddechowych, a teraz zapalenie ucha i jelit.
Dzisiaj wróciłam z Jersey z wizyty kontrolnej - jeździmy do Edina PulsVet w Warszawie. Zakończyliśmy już antybiotyki, ale dowiedziałam się że zapalenie ucha to choroba przewlekła, która najpewniej będzie nawracać. Chociaż że nie ma już dyskomfortu, to i tak ropa siedzi w uchu. Usłyszałam o takich opcjach jak tomograf, operacja i płukanie ucha antybiotykiem - ale to tak na przyszłość, jeżeli bedą jakieś komplikacje. Teraz skupiamy się na jelitach Jersey, gdyż jego brzuch jest często napuchnięty. Jest on teraz na Amylactiv Balance, Flora Care & Defence, i Gasprid.

Teraz, biorąc pod uwagę że przez resztę swojego życia Jersey będzie miał problemy z uszami (a boję się nawrotów i większych szkód, jak np. problemy neurologiczne), to już niechętnie myślę o kastracji. Nie wiem czy dodatkowy stres fizyczny nie osłabi zbyt jego organizmu :( W tym wypadku myślę o kolejnym samczyku, ale muszę się przyznać że mam obawy, gdyż to byłoby moje pierwsze łączenie samca z samcem. W najgorszym wypadku skończyłabym z dwoma samotnymi samcami, czego bardzo nie chcę gdyż nie mam miejsca i nie stać mnie na więcej niż dwie świnki ^^" Wiem, że w krajach takich jak Anglia lub Ameryka, to schroniska oferują "szybkie randki" dla świnek morskich, aby znaleźć dwa kompatybilne charaktery - ale o ile mi wiadomo, to w Polsce nie ma takiej opcji :(

Czy na moim miejscu poczekalibyście na wyleczenie jelit świnki i dobrali młodego samca, czy zaryzykowalibyście z dodatkową kastracją i dobraniem samiczki? Jestem bardzo ciekawa waszych opinii :pray:
Dziękuję,
Vivi

PS Jakieś porady co do infekcji uszu? Czy wasze świnki też się z tym zmagały? Robiliście operację? Jestem trochę przerażona sytuacją, bo bardzo nie chcę żeby Jersey cierpiał.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pomóżmy sobie nawzajem”