Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies
Moderator: silje
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka-Gluś, Cezarek i Diablik plus Ryszard pie
Może tak być...
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13534
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka-Gluś, Cezarek i Diablik plus Ryszard pie
Umarł Gluś. Wczoraj miał korektę zębów. Było ok. Wieczorem źle się poczuł, nie chciał jeść, ciężko oddychał, był zimny. Przełożyłam go do małej klatki, schował się pod siano i polary. Rano byliśmy w Medicavet Przychodnia Weterynaryjna. Podobno zdążył jeszcze zjeść, ugryźć panią technik (pani Iwonko, przepraszamy, on na pewno nie chciał
) i nagle przewrócił się i umarł.
Biorąc pod uwagę skąd pochodził (Głogów, dwieście koszatniczek z jednej pary) to i tak żył sobie długo, bo ok. 7 lat. No cóż, do zobaczenia kiedyś.




Biorąc pod uwagę skąd pochodził (Głogów, dwieście koszatniczek z jednej pary) to i tak żył sobie długo, bo ok. 7 lat. No cóż, do zobaczenia kiedyś.



- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka-Gluś, Cezarek i Diablik plus Ryszard pie
Przykro mi, Pucuniu.
Dla Glusia 


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt: