Bardzo współczuję
Sabrinka [*]
Moderator: pastuszek
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- Świnkolub
- Posty: 582
- Rejestracja: 28 maja 2019, 13:06
- Miejscowość: Ostrołęka
- Kontakt:
Re: Sabrinka [*]
Już minęły cztery miesiące, jak nie ma naszego słoneczka Stopniowo przywykliśmy, że nikt nas nie podgryza przy sprzątaniu, ale ciągle wydaje się, jakby zaraz miała się pojawić przy misce czy poidełku. Opłakaliśmy ją razem z Rodzynką, bo najbardziej tęskniła za nią Rodzynka, jej mentorka, z którą stale, choć niegroźnie darły koty. Psychika świnkowa jest pełna tajemnic Ciągle łzy się pojawiają, raczej nie oglądamy zdjęć, to zbyt przykre. I tak mamy ją wciąż przed oczami Dała nam więcej, niż mogliśmy przypuszczać Tęsknimy i pamiętamy
- Świnkolub
- Posty: 582
- Rejestracja: 28 maja 2019, 13:06
- Miejscowość: Ostrołęka
- Kontakt:
Re: Sabrinka [*]
Rok temu nasze słoneczko odeszło
Była wyjątkowa, choć oczywiście każda świnka jest jedyna w swoim rodzaju. Ciężar w sercu pozostał. Wydawało się, że nie adoptujemy już nikogo, ale stało się inaczej. Nikt jej nie zastąpi i tak już musi być. Kochamy wszystkie, pamiętamy o tych, które straciliśmy
Była wyjątkowa, choć oczywiście każda świnka jest jedyna w swoim rodzaju. Ciężar w sercu pozostał. Wydawało się, że nie adoptujemy już nikogo, ale stało się inaczej. Nikt jej nie zastąpi i tak już musi być. Kochamy wszystkie, pamiętamy o tych, które straciliśmy