Wafel nie żyje

[ognista koza]

30.03 został uśpiony wafel - wcześniej Bolek. Wielbiciel kopru włoskiego, koperku, pomidora, karmy ratunkowej i herbaty szałwiowo - rumiankowej. Jesienią 2020 roku przeszedł zabieg usunięcia oka i trzonowca co spowodowało częste korekty zębów jedna w miesiącu.W 2021 miał usuwany ropień między jajkami a przyrodzeniem i zrobiła mu się tam paskudna przetoka, ale wyleczona bez śladu, a w październiku - śledzionę z podejrzeniem białaczki którą wykluczono. Ostatnie 10 dni marca przyniosło zapalenie płuc na tle korekt zębów(pył) połączone ze stosowaną narkozą. Część jednego płuca już nie powietrzna, wafel pomimo ciężkiego antybiotyku i sterydów nie podołał chorobie. Groziło już mu uduszenie. Po za tym zrobiła mu się przetoka pusty oczodół - ząb co powodowało ból i nadkażanie. Był ze mną od sierpnia 2019r. Miał 6 lat i 9 m-cy.

[silje]

Dla Wafla

[doma2005]

[Siula]

dla Wafelka

[sosnowa]

[zwierzur]

Współczuję... Dla Wafelka