
Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Dzima
- Posty: 10121
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Fantastyczne zdjęcia
zazdroszczę widoków

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Na dworze 30 stopni a dziewczyny tak się chłodzą...




Wszystko było fajnie do niedzieli...

Wczoraj dzwoniłam do Szczecina i jak na złość nasza wetka poszła akurat na urlop
W zastępstwie jest ktoś nowy ale słyszałam niezbyt dobre opinie więc się nie zapisałam... Nie miałam wyboru więc dzisiaj Lusia przesiedziała ze mną pół dnia w pracy, zrobiliśmy jej usg (niestety jest coś w pęcherzu i prawdopodobnie to kamień, raczej nie polip ani guz), utoczyliśmy krew, pobraliśmy mocz i wysłaliśmy do laboratorium. Część wyników będzie jutro. Lusia w ogóle nie pokazuje, że coś jej jest... Sika w normalnych ilościach bez pisku, apetyt jest, biega, dzisiaj w nocy ćwierkała. Plus z dzisiejszej wizyty - cukier 173 mg/dl
Źli ludzie kradną krew


Nie podobają mi też jej oczy i prawdopodobnie zaczynają się zmętnienia związane z cukrzycą... Do kontroli u okulisty ale najpierw pęcherz do ogarnięcia

Mamcia ratuj!

Po powrocie do domu nagroda



Inka i Frugo ok.
Prosimy o kciuki za Lusię bo martwię się co może wyjść w wynikach... I jeśli to co widziałyśmy na usg to kamień to ma wielkość 6x3 mm





Wszystko było fajnie do niedzieli...


Wczoraj dzwoniłam do Szczecina i jak na złość nasza wetka poszła akurat na urlop


Źli ludzie kradną krew


Nie podobają mi też jej oczy i prawdopodobnie zaczynają się zmętnienia związane z cukrzycą... Do kontroli u okulisty ale najpierw pęcherz do ogarnięcia

Mamcia ratuj!

Po powrocie do domu nagroda



Inka i Frugo ok.
Prosimy o kciuki za Lusię bo martwię się co może wyjść w wynikach... I jeśli to co widziałyśmy na usg to kamień to ma wielkość 6x3 mm

- Dzima
- Posty: 10121
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Oj Lusinka
U mnie też trwa walka z kamieniem .... Trzymam kciuki.
Pobieracie krew z przedniej łapki?

U mnie też trwa walka z kamieniem .... Trzymam kciuki.
Pobieracie krew z przedniej łapki?
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Tak. Koleżanka z pracy pobierała pierwszy raz od świnki i zrobiła to tylko dlatego że to mój zwierzak. W Szczecinie długo pobierali z każdej łapy ale jakiś czas temu mieli prosiaki z innych gabinetów które przychodziły z wyrwanymi stawami w tylnych łapkach... od tamtego czasu wetka pobiera tylko z przodu chociaż jej nigdy nie zdarzyło się uszkodzić łapki.
Ale z tego co zauważyłam to przy pobieraniu z tylnej łapy świnki bardziej panikowały, wyrywały się i kopały. Z przedniej to nawet nie trzeba ich mocno trzymać bo grzecznie stoją.
Ale z tego co zauważyłam to przy pobieraniu z tylnej łapy świnki bardziej panikowały, wyrywały się i kopały. Z przedniej to nawet nie trzeba ich mocno trzymać bo grzecznie stoją.
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Niedziela, godz. ok 21, wracam sobie z przejażdżki rowerem i plotkuję z paprykarz przez telefon. Kątem oka dostrzegam, że coś siedzi obok ścieżki rowerowej. Szybko po hamulcach, mało co się nie zabiłam bo rower prawie przeleciał mi przez plecy
Zatrzymuję się a 5-6 metrów od ścieżki siedzi ON! Pan ryś w ogóle nie przejmuje się szumem jaki zrobiłam zatrzymując się
Siedzi i się na mnie patrzy. Szybko wyciągnęłam apart i robię chociaż kilka zdjęć. Na spokojnie się umył, co chwilę spoglądając na mnie. Oznaczył swój teren i poszedł niespiesznie przed siebie.



https://www.youtube.com/watch?v=_0OPqosguig
https://www.youtube.com/watch?v=oujZiNZ6hac
Za 2 tygodnie Lusia jedzie do Szczecina na kontrolę. Nasza wetka już wraca więc kontrolne USG zrobimy tam. Jeśli będzie wszystko ok to chyba zapiszę ją od razu na profilaktyczną sterylkę.





https://www.youtube.com/watch?v=_0OPqosguig
https://www.youtube.com/watch?v=oujZiNZ6hac
Za 2 tygodnie Lusia jedzie do Szczecina na kontrolę. Nasza wetka już wraca więc kontrolne USG zrobimy tam. Jeśli będzie wszystko ok to chyba zapiszę ją od razu na profilaktyczną sterylkę.
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Ryś powala.
Biedna Lusia! Mocno trzymam. To pobieranie z tylnej łapy mi się też nie podoba, świnie się naprawdę boją.
Biedna Lusia! Mocno trzymam. To pobieranie z tylnej łapy mi się też nie podoba, świnie się naprawdę boją.
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Efekt kontroli:
-kamienia nie ma
-stan zapalny pęcherza - mocz wysłany na posiew z antybiogramem (co prawda wynik może być nie do końca wiarygodny bo mocz pobrany przez wysikanie a nie przez cystocentezę)
-w okolicy pęcherza znajduje się trochę wolnego płynu w jamie brzusznej
-nerki na usg nie za piękne ale wyniki krwi w normie
-cyst na jajnikach brak, macica ładna
-veraflox na 2 tygodnie chyba że będzie zmiana po antybiogramie
-wizyta kontrolna 12 sierpnia
Jeśli będzie ładnie to na jesień umawiamy profilaktyczną sterylkę.



Giry

Swojski ogórek prosto z działki



Strażnik poduszki

-kamienia nie ma
-stan zapalny pęcherza - mocz wysłany na posiew z antybiogramem (co prawda wynik może być nie do końca wiarygodny bo mocz pobrany przez wysikanie a nie przez cystocentezę)
-w okolicy pęcherza znajduje się trochę wolnego płynu w jamie brzusznej
-nerki na usg nie za piękne ale wyniki krwi w normie
-cyst na jajnikach brak, macica ładna
-veraflox na 2 tygodnie chyba że będzie zmiana po antybiogramie
-wizyta kontrolna 12 sierpnia
Jeśli będzie ładnie to na jesień umawiamy profilaktyczną sterylkę.



Giry


Swojski ogórek prosto z działki



Strażnik poduszki

- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Nie ma to jak giry pod kaloryferem 

- Siula
- Posty: 4008
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Inka, Lusia i Frugo
Ale w ogóle to są cudowne poduchy,
uwielbiam je! Od razu mi się humor poprawia, jak sobie na nie popatrzę 

