Nienawidzę tego działu, szczerze nienawidzę. I nienawidzę w nim pisać.
Pistacja się z nami pożegnała. Po sterylizacji, ponownym zszywaniu i kwarantannie dołączyła do stada. Było ok,aprzynajmniej tak mi się wydawało. Wczoraj zaczęłyjej boczki falować, odmówiła jedzenia. Dokarniłam ją ręcznie, rano też. W pracy poprosiłam o mozliwość przyjścia później. Dotarla do weta, ale sama dr Ilona nie była pewna czy się uda. Nie udało się. All my hate 2020
Pistacja
Moderator: pastuszek
- Siula
- Posty: 4005
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Pistacja
Boże tak mi przykro...Tak bardzo wiem co czujesz... Też nienawidzę tego roku, za dużo odejść To tak boli jak o nie walczysz, leczysz, spędzasz dużo czasu ,a one odchodzą... Mocno przytulam, trzymaj się... zrobiłaś dla niej wszystko co mogłaś i była u Ciebie szczęśliwa.
Pistacjo kochana bądź szczęśliwa ze swoim stadem za TM.
Pistacjo kochana bądź szczęśliwa ze swoim stadem za TM.
- zwierzur
- Posty: 3858
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pistacja
Czasem się nie udaje. Cokolwiek zrobisz. Nie obwiniaj się. Dla Pistacji:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Pistacja
Kochana, bardzo Ci współczuję i żal mi Pistacji.
Nie obwiniaj się, sterylizacja to zawsze bardzo poważny zabieg i, niestety, czasami się nie udaje... Okropne to jest, okropne.
Nie obwiniaj się, sterylizacja to zawsze bardzo poważny zabieg i, niestety, czasami się nie udaje... Okropne to jest, okropne.
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pistacja
Dzięki, dziewczyny. Boli, ale sen zrobił swoje. Pewnie dźwignę się z tego, ale nie pogodzę w 100% tak, jak do tej pory nie mogę pogodzić się ze stratą Lukrecji. Lucia i Pistacja to były tak charakterne świnki, każda na swój sposób. Jednej wszędzie było pełno, nadawała jak katarynka, druga spokojna, stateczna, ale strasznie proludzka.
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Pistacja
To straszne, że tak szybko odeszła I to w momencie kiedy miało być już dobrze
Dla Pistacji
Dla Pistacji
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Pistacja
O nie.
Całym sercem z wami.
Całym sercem z wami.
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Pistacja
Dzięki, minął ponad tydzień, a to nadal boli i powraca Przeglądałam wczoraj zdjęcia do podsumowania roku na mój foto fanpage i zabolało, bo była tam marcowa sesja, gdzie naprawdę ładne zdjęcia jej ustrzeliłam
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)