Brakuje mi Loczka. Bez niego w domu jest cisza, on jednak zawsze z Entropią pogadywał, pomrukiwał, a teraz chyba, że się Ciecior z Zetrosem pogonią, albo Ciecior poćwierka. viewtopic.php?f=97&t=9548&p=524122#p524098
a tak, to jak makiem zasiał... Radio im puszczam.
Przyjaciele Lorda Pontusa
Moderator: silje
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23199
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Seba choruje, Entropia znów
Jakie piękne ćwierkanie! U mnie ostatnio Yuba tak przeraziła się żółwia, będąc na wybiegu, że wbiegła pod szafkę w najdalszy kąt i stamtąd ćwierkała dobre 10 minut, nim udało mi się ją uspokoić i przekonać, żeby wyszła. Żółw nieautoryzowanie dostał się na wybieg świnek. Ćwierkała mi też Klusia, póki nie zamieszkała z Moreną, i raz, kiedy w środku nocy jeden z naszych wcześniejszych szczurków dostał ataku przysadkowego i tłukł się po klatce - uratowała mu tym życie.
A dlaczego Cieciorek ćwierkał? Wiesz może?
A dlaczego Cieciorek ćwierkał? Wiesz może?
Czarna Kluska i Morena
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23199
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Seba choruje, Entropia znów
Zmierzch zapadał, wróciłam z pracy, siadłam oczekując aż się zagotuje woda, a on się rozćwierkał...
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Seba choruje, Entropia znów
Znaczy melancholia listopadowa...
Czarna Kluska i Morena
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23199
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Seba choruje, Entropia znów
coś na kształt chyba. I może na zmianę pogody?Natalinka pisze:Znaczy melancholia listopadowa...
- zwierzur
- Posty: 3915
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Seba choruje, Entropia znów
Ziółek parzonych się nie mógł doprosić! 

Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23199
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Seba choruje, Entropia znów
Dzisiaj dojrzałam do wyeksmitowania Cieciorka i Zetrosa z sypialni. Od trzeciej rano walił zębami w pręty - do Winyla, a gdy go odsunęłam, to tak sobie, chyba z nudów.
Po całym dniu wybiegu nadal są aktywni
Teraz mam do towarzystwa Entropię i Sebastiana.
Spokojni, cichutcy.
I tylko cztery klatki, jakoś się nieswojo czuję


Teraz mam do towarzystwa Entropię i Sebastiana.
Spokojni, cichutcy.

I tylko cztery klatki, jakoś się nieswojo czuję

- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Seba choruje, Entropia znów
Spokojnie, za tydzień będzie tylko 3 

TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23199
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa - Seba choruje, Entropia znów
No prawdaKropcia pisze:Spokojnie, za tydzień będzie tylko 3

