Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3884
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: zwierzur »

:cry: Martuś...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: joanna ch »

Na Babunię nadszedł czas... Miała godną świnkową starość u Ciebie.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7853
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: jolka »

Martuś tulę :pocieszacz:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Nutka, Inka i Frugo, Nala i Tola za TM [*]

Post autor: Miłasia »

Bardzo współczuję, trzymaj się :(
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Inka i Frugo, Nala, Tola i Nutka za TM [*]

Post autor: martuś »

Beatrycze to ja dziękuję, że zgodziłaś się wtedy na to żebym zaopiekowała się Nutką. Tyle to już lat...
Równo miesiąc zabrakło do 8mych urodzin... Wiem, że długo żyła ale nie mogę oswoić się z myślą, że już jej nie ma i Inka została sama... Jeszcze wczoraj wieczorem Nutka normalnie zjadła kolację... Wszystko posypało się nad ranem :sadness:
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Inka i Frugo, Nala, Tola i Nutka za TM [*]

Post autor: dortezka »

Właśnie widziałam na fb.. Aż mi słów brak.. Tak strasznie mi przykro.. Wiem co czujesz.. To nic, że miała swoje lata, zawsze się ma nadzieję, że one będą z nami jeszcze dłużej :(

Teraz jest szczęśliwa z resztą dziewczyn.. Może i z moimi się spotka przy jakieś zielonej trawce :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10115
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Inka i Frugo, Nala, Tola i Nutka za TM [*]

Post autor: Dzima »

Zobaczyłam na FB i nie mogłam uwierzyć :(
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Inka i Frugo, Nala, Tola i Nutka za TM [*]

Post autor: sosnowa »

Właśnie weszłam i zamarłam.
Kochana, całym sercem z Wami :pocieszacz:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Inka i Frugo, Nala, Tola i Nutka za TM [*]

Post autor: Asita »

Martuś, bardzo mi przykro...tyle wspólnych lat..
Trzymaj się..
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Inka i Frugo, Nala, Tola i Nutka za TM [*]

Post autor: martuś »

Dzięki. Ciężko żeby dotarła do mnie ta informacja... Nutka była tyle lat... I nagle wszystko się skończyło... Nie wiem jak Inka to zniesie. Na razie jest wystraszona ale nie wiem czy to jest związane z brakiem Nutki bo ona cały czas wszystkiego się boi. Muszę jej zorganizować towarzystwo ale jakoś nie mogę o tym teraz myśleć... no i muszę się dowiedzieć czy Inka może mieszkać ze zdrową świnką czy tylko z ec...
Wiem, że spędzić ze świnką 8 lat to jak wygrać los na loterii. Powiem Wam, że cieszę się w jaki sposób odeszła. Praktycznie do końca funkcjonowała bo kolację dostały po 23 i wszystko bez problemu zjadła. Nie chorowała i nie męczyła się tak długo jak np Tola. Odeszła szybko, leki mam nadzieję że zadziałały i brzuszek przestał ją boleć. No i ostatnie godziny życia spędziła przytulona do mnie i przykryta kołderką tak jak uwielbiała...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”