porcella pisze:... u dr Magdy pod rtg zrobil fikołka (jest dowód w postaci zdjęcia, na którym ma głowę w okolicy tyłka!)
Pics posted or it didn't happen!
Dr Magda przysłala dowód - pierwsze zdjęcie, to ww. Loczek z głową w okolicy tyłka (szlachetnego, oczywiście) Te "skrzydła" z lewej to dłonie dr Magdy, którymi przytrzymywała szlachetne przednie odnóża leżącego na pleckach Loczka. A reszta to zwinięty odwłok.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Żeby nie było za radośnie, "coś" jest w płucach. Echo pokazało, że może to być stan zapalny albo rak drobnokomórkowy. Loczek czuje się dobrze, przybrał 100g na wadze odkąd go karmię osobno (Entropia mu wyżera jednak).
Na dwa tygodnie Baytril i oxytet ten co 3 dni i za dwa tygodnie kontrola. Jeśli zareaguje na antybiotyk, to zapalenie, jeśli nie, to sterydy i póki życia, póty nadziei...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com