DziękujemySiula pisze:
Martuś Nucia i Tolcia są cudneTak sie cieszę, że mogłam je zobaczyć i pogłaskać


Dzisiaj w przerwie była kolejna próba socjalizacji. Jak siedziałam blisko nich na łóżku to było w miarę i jak Emocja się nie ruszała to Tola sama do niej podeszła i położyła się obok. Mała raz użyła zębów ale dostała ode mnie "pstryczka" w nos i przy drugiej próbie dziabnięcia Toli podniosłam tylko palec i się wycofała. Ale w klatce dalej panika

Dzima mówiłaś, że ona boi się kota... Raczej to czas przeszły bo do Frugi podchodzi bez skrępowania i go bezczelnie budzi. Nagrałam dzisiaj filmiki to wieczorem po pracy wrzucę
