Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Assia_B

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: Assia_B »

Trzymamy kciuki!
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: Miłasia »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: martuś »

Asita pisze: Swoją drogą, czemu aż do zera trzeba było Toli ściąć te trzonowce? Nie można było zostawić z milimetr?
Dr ścina jak najkrócej żebyśmy nie musieli co 2-3 tygodnie jeździć. A u Toli wystarczy 3-5 dni i już wszystko może jeść. Wczoraj wciągała trawę. Wolno jej to szło ale była w stanie przeżuć. U niej jest taki problem, że ząb wyrastając z dziąsła nie idzie prosto tylko nachyla się w stronę języka :(



Mam do siebie wyrzuty sumienia i jest z tym cholernie źle... Wczoraj Nutka spadła z łóżka :sadness: Nie powinnam ich zostawiać samych i powinnam ją upilnować... Do tej pory nigdy żadna nie zbliżała się do brzegu... Ona już gorzej widzi i zamiast wzdłuż łóżka do poszła w poprzek i się zsunęła :( Upadła na łapki i mostek... Mam nadzieję, że z żebrami nic sobie nie zrobiła bo chodzi normalnie, problemów z oddechem nie ma, jak ją podnoszę to nie piszczy. Ale wczoraj biedna piszczała bo musiało ją nieźle zaboleć :( Jak upadła to aż rozcięła sobie kawałek wargi... Dobrze, że miałam jeszcze dawkę p/bólowego dla Toli to jej dałam. Jakby jej się coś stało to nigdy bym sobie tego nie wybaczyła... Taka głupota z mojej strony :glowawmur:
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: martuś »

Tola dzisiaj pierwszy raz przyszła do kuchni bo nie mogła się aż przyniosę jej papkę :lol: Ona tak chce już wszystko jeść ale przez brak dolnych siekaczy nie może... Oczywiście pokrojonych rzeczy nie chce :glowawmur: Jeśli coś jest starkowane i podane przez strzykawkę (ewentualnie na łyżeczce) to tak ale np. pokrojona cykoria nie :glowawmur: A jak dam cały liść to z nim walczy...
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Anulka1602

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: Anulka1602 »

Tolcia poszła do kuchni bo chciała sprawdzić czy pańcia jej nie wyjada :laugh: piękne te twoje dziewczyny :love: :love: :love:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: dortezka »

Biedna Nucia.. wycałusiaj ten słodki pysio ode mnie. Nic sobie nie zrobiła. Pikała bardziej ze strachu no i rozciętej wargi.
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: joanna ch »

Mam nadzieję że mi kiedyś Bunia takiego numeru samobójczego nie zrobi bo też zostawiam na chwilę samą idąc dwa kroki do lodówki...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: martuś »

Tak to niestety na starość jest :idontknow:

Tyjemy :love:
Tola +7g bez dokarmiania
Obrazek


Nutka +36g
Obrazek
Obrazek
Anulka1602

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: Anulka1602 »

Brawo dziewczynki :jupi: byle tak dalej :buzki:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

Post autor: dortezka »

trzymam kciuki za dalsze zaokrąglanie się :fingerscrossed: :buzki:

Mi tak kiedyś, ale w pełni świadomie, zeskoczyła Fifi z poręczy sofy.. tak bardzo nie chciała być głaskana..
a jak pysio Nuteczki? ładnie się goi ranka?
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”