Mam nadzieję bo te ataki są dla niego bardzo męczące. Nie może się dobrze wyspać bo jak wpadnie w fazę rem to zaraz napinają mu się mięśnie i go skręca, ślini się... Czasami zasypia znowu a czasami wstaje i biegnie do jedzenia (wtedy je bardzo łapczywie i trzeba pilnować żeby za dużo nie zjadł bo nie ma ograniczenia....). Jeśli dopiero zasypia to cały czas mruga oczami (tak jak ludzie mają tiki nerwowe), drży mu główka i czasami cały aż "podskakuje" Dla nas to też uciążliwe bo praktycznie cały czas ktoś musi z nim być (na szczęście mama jest na emeryturze). Trzeba go pilnować bo po takim ataku jak schodzi np. z łóżka to zawsze się przewraca i później nie może się podnieść bo mamy panele...Więc leży taki biedny, próbuje wstać i wszystkie łapki mu się rozjeżdżają On już tyle razy spadł, że gdyby nie miał sierści to widać by było siniak na siniaku...
Pexin nie jest zatwierdzony dla kotów, ale nieliczne badania, jakie przeprowadzono, wskazują, że nadaje się także dla nich. Mam książkę o leczeniu padaczki u psów i kotów, po angielsku - mogę podesłać. Biedny Frugo ma taką chudą mordkę na zdjęciach...
Asita pisze:Mruczek to spaślak, a Frugo trzyma linię
Trochę tak Ale wiecie, że Frugo ma większy fałd tłuszczowy na brzuchu niż Mruczek? Mruczek bardzo dużo czasu przebywa na dworze więc i mięśnie ma wyrobione i futro ma konkretne. Nie to co Frugo, który pojedzie raz (czasami dwa) dziennie na spacer a później cały czas śpi bo jest niekumaty po lekach
Tak obecnie wyglądają Nutkowe siekacze. Lewy pochyla jej się do tyłu i się zaostrzył na końcu natomiast prawy (ten przy którym była ropa) przekrzywił się do przodu, zrobił się na całej długości gruby i zmienił kolor. Nutka od wtorku jest na antybiotyku a 21.03 mamy umówioną wizytę. Oby udało się uratować ząbka
Lenistwo na sianie
Jeszcze nie zdążyłam przywiązać hamaka a Nala już na nim siedziała...Nie ma to jak intensywne wykorzystanie wybiegu
Nutce i Toli zostało kocie legowisko
Ziew
Frugo próbuje przegryźć sznurek
Po zwróceniu mu uwagi udaje niewiniątko
Myślał, że jak pójdzie z drugiej strony to go nie zobaczę
Kto pierwszy ten lepszy! Czyli zebranie przy misce
Nie pozwolili mu przegryźć sznurków od hamaka to poszedł spać