Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Beth
Posty: 1133
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
Miejscowość: Rybnik
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Beth »

Będzie dobrze! Trzymam :fingerscrossed:
Aktualizacja WPA
Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Asita »

Powodzenia :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Pati od Mili

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Pati od Mili »

i jak tam martuś?
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: martuś »

Właśnie wróciłyśmy. U weta poszło szybko ale odwiedziłyśmy jeszcze ciocię paprykarz ;)
Nala - kamień przesunął się do cewki. Dr Kasia na razie nie jest za operacją. Mówi, że powinna go wysikać. Mamy zwiększony shilintong do całej tabletki dwa razy dziennie, do tego rodicare uro i nefro herb, antybiotyk raz dziennie, nospa też raz dziennie żeby ją tak nie bolało i żeby mogła go wysikać, zastrzyk z tolfiny, probiotyk. Chyba to wszystkie leki :think:

Tola - dr Kasia i dr Krzysztof mówili żeby na razie nie przejmować się siekaczami. Za to problemem okazały się dolne trzonowce z lewej strony :roll: Dziwne bo Tola była w stanie bez problemu gryźć trovet jeśli udało jej się złapać siekaczami. Ani nie mieliła paszczą, ani się nie śliniła - nic co mogłoby wskazywać na trzonowce a miała takie duże, że czasami mogły blokować język :glowawmur: Według lekarzy najpierw musiał być problem z trzonowcami a dopiero konsekwencją tego są krzywe siekacze. Na razie obserwacja i raz w tygodniu multiwitamina z APL. Trzonowce skorygowane na ogłupiaczu.

Nutka - wstępnie obejrzana. Na razie ok tylko na siekacze dostała multiwitaminę tak jak Tola. Tylko w przypadku Nutki musimy pilnować pęcherz bo ma delikatny piasek a po witaminie może być go więcej więc musi też dostawać leki moczopędne.


Tak że na razie nie ma tragedii. Obie dziewczyny do obserwacji a Nala z mega dawką leków
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Siula »

Zdrowiejcie dziewczyny :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Nalunia niech jak najszybciej pozbędzie się kamienia, wszyscy trzymamy, będzie dobrze :buzki:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: Miłasia »

Dużo zdrówka dla dziewczynek :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
paprykarz

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: paprykarz »

Dzięki dziewczyny za odwiedziny :buzki: Prosiaki się przyjechały ze Złocieńca lansować a tu na moich futrach nie zrobiły wrażenia. Ani koty ani psy nie zauważyły koleżanek. :glowawmur:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo - inspektor:D / chorobówka ;/

Post autor: martuś »

No tym razem miały inne zajęcie ;) Ale Herkules się zainteresował - sianem w torbie! :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala, Nutka, Tola i Frugo / z Nalą źle :(

Post autor: martuś »

Jestem załamana :sadness: zaraz wyjeżdżamy z Nalą na cito do Szczecina bo przestała sikać, strasznie się napina i piszczy. Od tego wszystkiego ma cały opuchnięty odbyt :(
Siedzę i wyję bo mam dziwne przeczucie, że wrócę bez niej...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”