Balbinka i Fiona za TM :,((

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Siula »

Świnki kulki wszędzie się wkulają :szczerbaty: . Balbinkowo trzeba było wejść do tej klatki puchacza a nie tak przez kraty robić :laugh:
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: balbinkowo »

Hahahah, tak, kulki dają radę ;)
Następnym razem, aby dogodzić moim koleżankom z forum, obiecuję wejść do klatki i nacykać fotki z bliska, tak mi dopomóż... :szczerbaty:
W piątek robimy wycieczkę do Wro. Balbi siuśki nadal mi się nie podobają i ostatnio jakaś taka napuszona mi się wydaje (albo już coś sobie wmawiam), a u Fionki wymacałam dziś jakieś guzki pod łapką (w tłuszczyku) :roll:
Czy ktoś wie jak złapać mocz świnki do badania? I czy może być z poprzedniego dnia, przechowany w lodówce czy musi być świeższy? :idontknow:
Boszszszzz... jak to brzmi :roll:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Asita »

Ja wiem! Ja robię tak: biorę 1 wyparzoną miskę, 1 obranego ze skórki ogórka, 1 świnkę, 1 kocyk, 1 strzykawkę 10ml. Wkładam świnkę do miski. Siedzimy i jemy ogórka, napychamy świnkę ogórkiem. Czekamy. Głaszczemy. Nie pozwalamy śwince wyjść z miski. Naprawdę nie pozwalamy, tłumaczymy śwince, że musi tam chwilę posiedzieć. Świnka się denerwuje, denerwuje coraz mocniej, bardzo mocno. Chce bardzo wyjść, przebiera nóżkami... Po 5-10 minut świnka wypuszcza w kątku sirki. Natychmiast po wysirkaniu świnkę transportujemy na kocyk a strzykawką zbieramy 10ml sirków. Nie mogą być z dnia poprzedniego, bo kryształki się wytrącą i do badania pojedzie niemiarodajny produkt. Musi być jak najświeższe :102:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: balbinkowo »

Dziękuję za ten bardzo obrazowy opis Asita :szczerbaty:
Kurcze, problem polega na tym, że zaraz po pracy pakuję siebie i świnie i ruszamy do Wro, potem do rodziców na weekend. Nie ma za bardzo czasu na faszerowanie świni ogórkiem i czekanie, czekanie, czekanie na siku :roll:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Asita »

To jest 10 max 15 minut. Zbadaj kiedy indziej wtedy. Naprawdę nie ma sensu zbierać wieczorem i wkładać do lodówki bo wyjdą w ogóle niemiarodajne wyniki. A zależy Ci właśnie na sprawdzeniu których kryształów jest za dużo....
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: balbinkowo »

Aaa, jak 10-15 minut to damy radę :D Ja się będę pakować a Balbi sirać do miski :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Asita »

No mi z Żurkiem od momentu włożenia do miski to niecałe 15 minut zajęło. Tylko trzeba nafutrować ogórkiem ;) Najlepiej tym środkiem, gdzie jest więcej wody ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Assia_B

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Assia_B »

Ten sposób jest dobry, też tak robiłam z Pieszczochem :-) Tylko trzeba uważać, bo świnka potrafi wykrzesać dodatkową energię na próbę ucieszki :lol:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7497
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: dortezka »

balbinkowo, z siuśkami najlepiej zrobić tak, by P sam sobie je "wycisnął", wystarczy, że na drogę dasz duuuuużo ogórka ;)
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona czyli poczochraniec i ulizaniec ;)

Post autor: Siula »

Tosia właśnie kiedyś po podróży tak się zsiusiała w gabinecie na stół,że nic tylko wciągać strzykawą :laugh:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”