Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: porcella »

Prawdę mówiąc, to dopiero po obejrzeniu tych zdjęć naprawdę dotarło do mnie, jak to było i zrobiło mi się zimno. Zwierzaki mogły zginąć we własnym domu, to przerażające. A cała reszta to po prostu przeraźliwa kupa roboty. Współczuję.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
azb
Posty: 170
Rejestracja: 05 sie 2013, 21:22
Miejscowość: Warszawa-Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: azb »

O rany to już chyba nie pierwszy raz się zdarzyło u Ciebie taka powódź. Dobrze ze nigdzie nie wyjechałaś.
paprykarz

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: paprykarz »

Ale się porobiło. Dobrze, że nic się nikomu nie stało. Trzymaj się kochana. Rysiu, dzielny chłopak!
A może dzielny Rysiu potrzebował by nowego legowiska? Pewnie mu się zamoczyło :( Proszę cioci powiedzieć :)
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13537
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: pucka69 »

sa takie plany :102: przyszedl do nas jez. wydal mi sie lichy jakis. zapakowalam go w pudelko z chusteczkami, dalam rysia karme. trulam d ... paru osobom co z nim dalej robic a ten zjadl karme, ogrzal sie, zrobil kupe i wyszedl przez pozostawiony w pudelku otwor. uf ... chyba nie byl jakis strasznie chory skoro poszedl?
Obrazek
paprykarz

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: paprykarz »

No to niech Rysiu zostawi mi wytyczne na PW jakie posłanko preferuje. Kolor, model itd. Wyjeżdżam wieczorem i nie wiem czy będzie tam dostęp do internetu, więc gdyby Rysiu mógł się z zastanawianiem do 18-tej wyrobić to byłabym wdzięczna :)
katiusha

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: katiusha »

Masakra po prostu :sadness: ...A ile roboty :levitation: Kciukam gorąco za szybki powrót do normalności :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: Asita »

Jeszcze jak przeczytałam o pływającym na legowisku psiaku, to się uśmiechnęłam, ale jak przeczytałam o stojącej po pas w wodzie przestraszonej śwince, to raptowne przerażenie ścisnęło mi żołądek... :? Widzę, że braki w zbiornikach retencyjnych nie tylko w Trójmieście są... Okropne szkody. Jak dobrze, że zwierzaki całe i zdrowe :tired: Teraz pewnie macie pełno roboty z doprowadzaniem chatki do porządku...kciukam za szybkie ogarnięcie :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: porcella »

Nie wiem, jak jest w Trojmieście, ale na Ursynowie po prostu nie wybudowano w ogóle kanalizacji burzowej (w centrum Warszawy wymyślił ją sto lat temu niejaki Lindley razem z calym systemem i paczcie, działa, nawet, jeśli sie czasami zatka). Projektanci uznali, że większość Ursynowa leży na górce, jest spływ do Potoku Służewieckiego z jednej strony, a do sadzawek i rowów z drugiej i to wystarczy, ale nie przewidzieli, że zabudowa będzie dogęszczona do przesady, powstanie kupa wybrukowanych parkingów i olbrzymich dachów, z których woda spływa i leci, w każde niższe nieco miejsce. Co niestety ma swoje skutki jak widac powyżej.
BTW Pernilla i Belinda nadal wystraszone, apetyt marny i nawet dyskusja z Loczkiem i Entropią ich nie rozluźniła.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13537
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: pucka69 »

wiesz, ja mieszkam na pietrze minus jeden w dodatku...
Obrazek
lubię

Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: lubię »

Masakra, strasznie Ci współczuję :sadness: Nawet nie można się spokojnie załamać, tylko trzeba zasuwać :glowawmur: A może to i dobrze... Trzymaj się i nie puszczaj, w końcu będzie sucho :pocieszacz:
Asita, a co Ci da zbiornik, jak to z góry leci? :think:
porcella pisze:Nie wiem, jak jest w Trojmieście, ale na Ursynowie po prostu nie wybudowano w ogóle kanalizacji burzowej (w centrum Warszawy wymyślił ją sto lat temu niejaki Lindley razem z calym systemem i paczcie, działa, nawet, jeśli sie czasami zatka). Projektanci uznali, że większość Ursynowa leży na górce, jest spływ do Potoku Służewieckiego z jednej strony, a do sadzawek i rowów z drugiej i to wystarczy, ale nie przewidzieli, że zabudowa będzie dogęszczona do przesady, powstanie kupa wybrukowanych parkingów i olbrzymich dachów, z których woda spływa i leci, w każde niższe nieco miejsce. Co niestety ma swoje skutki jak widac powyżej.
Bardzo bym chciała wierzyć, że w ogóle jakiś projektant nad tym myślał, a nie tylko nad uzasadnieniem, dlaczego nie będą czegoś robić. We Wrocku i okolicach dobrze widać, że Niemcy, którzy Odrę wyprostowali, uregulowali i w ogóle zrobili wszystko po swojemu, nadal jednak myśleli o tym, że niektóre miejsca mimo wszystko nie nadają się do zamieszkania i zostawili je pod uprawy (rolne, łąkowe i leśne). Inżynierowie i urzędnicy, którzy przyszli po nich, ani ci w latach 60., ani współcześni najwyraźniej o tym nie myślą i powstają nowe osiedla w miejscach, gdzie zdecydowanie nie powinno ich być. Może dlatego, że przyszli na gotowe, może to buta, może lenistwo, a może wszystko naraz. Tylko ludzi szkoda :idontknow:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”