✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: Lilith88 »

katiusha pisze: :lol: Pewnie zastanawiają się, jakiej Lili jesteś rasy!
"hymm.. Taka wielka.. Może to samica CUYa?" :think: A jakiś inny "no co ty nawet na CUYa za duża! To jakieś świnko Yeti!" :roll:

Dropsio jest naprawdę świetny!

Fionka mam taką nadzieję :)
Telaya

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: Telaya »

Ja w ogóle mam wrażenie, że jak Tymczasy są w miejscu gdzie jest sporo świnek - domowników, takich od których czują, że to miejsce jest dobre i bezpieczne zdecydowanie szybciej się socjalizują. Watson, który nie wydawał żadnego dźwięku po tym jak do mnie przyjechał i pierwsze kilka dni prawie rzucał się na kraty do tyłu ze strachy jak człowiek podchodził do klatki, po tygodniu już piszczał o jezenie, po 2 zaczął podchodzić do człowieka jak szedł z jedzeniem i zaczął rozmawiać z kolegami zza krat. A dodam, że to zdecydowanie najtrudniejsza świnka jaką miałam!
Czyli patent to nasze ciepło i miłość oraz zadowolone z życia świnki dookoła :D
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: dortezka »

Lilith88 pisze: Ja nie wiem czy ja jakaś inna jestem? Może jakieś feromony specjalne wytwarzam. Przecież nawet niedotykalska Fifcia Dorotezki się u mnie wyciągnęła na kolanach i łapy wywaliła :szczerbaty:
Lilith przyznaj się, że miałaś w kieszeni jakąś kocimiętkę dla świnek :szczerbaty:
ale serio to Fifcia nigdy tak szkitek nie wyciągała! Lilith.. musisz przyjechać znów.. jak Rifi też tak zrobi.. to faktycznie jesteś wyrośnięta CUY'ą :lol:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
katiusha

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: katiusha »

Albo słodka kuzynką kapibarką :szczerbaty: :nie_powiem: :buzki:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: Lilith88 »

Matko niech ktoś zabierze ode mnie tą całą świńską słodycz! Jak one jeszcze trochę u mnie pobędą to ja ich przecież juz nie oddam.. Wiedziałam że się nie nadaję na DT..

Białe kulki waty cukrowej od 4 dni jedzą kolację z ręki, rudaski Elmo wziął wczoraj pierwszy kawałek ogórka z ręki a Elvin, nie uciekł od ręki, dał się pogłaskać w zagrodzie i jeszcze łepek wyciągał do góry żebym głaskała i nie przestawała :shock: Poza tym krzyczą już i wołają mnie z jedzeniem.

Czytam na innych wątkach świnek z Kościan że wszystkie takie płochliwe, pochowane, przerażone a te moje to diabły wcielone :twisted: W ogóle się już prawie moja obecnością nie interesują a dodam, że ja ich jakoś nie oswajam specjalnie, daję tylko jeść i wyciągam raz dziennie wieczorem na syropek i to wszystko. Może tak trzeba? Żadnej świni nigdy na siłę nie brałam i nie głaskałam, zawsze czekałam aż same będą dawały się pogłaskać, może też dlatego żadna moja nie lubi być na kolanach wolą pieszczoty z poziomu podłogi ale za to jakie to fajne jak siadam na ziemi a oni się zbiegają wokoło mnie i podstawiają łepki lub dupki pod ręce :love:

Ahh.. No jestem zakochana.. Darek też.. O białych to już mówi, że może sobie zostawimy jak się z Gerym nie pogryzą.. :nie_powiem:
cappuccino

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: cappuccino »

HAHAHA, wiedziałam, że z tymi białaskami tak będzie. Za bardzo się ten jeden w Darka wtulał :love:
Ja też swojego na siłę nie brałam, z tym, że... on sam chciał :lol: Więc w sumie już nie wiem jak to z tym oswajaniem, chyba jednak nie ma tego złotego sposobu, raczej zależy od charakteru świnki.


Trzymam kciuki za dobre domki dla tymczasów + poczochraj Czarnego ode mnie :buzki:
Assia_B

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: Assia_B »

Czyżby jednak szykowało się Wam białe doświnienie :szczerbaty: ?
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: Lilith88 »

To jeszcze nie jest przesądzone.. Z Wiewiórkiem było dobrze kilka miesięcy, choć mam wrażenie teraz, że nie aż tak ale może mi się tylko wydaje, też go bronił ale nie tulił się z nim aż tak chyba. Jak się domek nie znajdzie a oni się przez najbliższe 3 miesiące nie pokłócą (do osiągnięcia około pół roku przez waciki) to już prawdopodobnie nigdy się nie pokłócą i wtedy zastanowię się na poważnie czy ich oddać czy nie.

Ja nie mówię że świnki nie chcą, bo Wiewiór potrafi mi wskoczyć na kolana mimo że ogólnie jest niedotykalski, Czarny też się czasem wgramoli ale reszta nie, za to Tasiek ciągle się do głaskania podstawia i rozpłaszcza jak go się tylko dotknie, podnieść się pozwoli ale z kolan później ucieka.

Czarnego oczywiście już idę miziać :D
Assia_B

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: Assia_B »

Alvin u mnie też nie lubi się miziać miziać... czasem podejdzie tak jak mówisz na podłodze, można go wtedy dotknąć i pomiziać, ale złapać się już nie da. Trochę go nie rozumiem czasem, bo jak miziam Pieszczocha to czasem patrzy jakby zazdrośnie, a jak chce go wziąć to ucieka...
katiusha

Re: ✰Wojownicy: Geronimo/Tasman i Mały/Onyx, Wiewiórek i Fel

Post autor: katiusha »

:szczerbaty: Gerry trzymaj sztamę z wacikami! :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”