Ja pracuję 10 minut od plaży....no i czemu my tu musimy siedzieć a obok ludzie z leżakami i klapkami idą nad wodę wystawiać swe ciała...???
Szkatułko! Era anoreksji już dawno przeminęła
Czeka mnie kampania wrześniowa z organy...no trudno...z kolejnego czekam za wynikami.
Zastanawiam się nad ponownym łączeniem...czy w ogóle jest sens Zula żywi nienawiść do Szkatuły. Wypuściłam wszystkie na wybieg i póki było jedzenie to było spoko, problem zaczął się jak wszystko zjadły. Zula rzuciła się z zębami na Szkatułę i wyrwała jej trochę kłaków, zaskoczyła Szkatułę, bo podeszła do niej od prawej ( )
Może jak wszystko wyczyszczę łącznie ze świnkami i dam je na wybieg a nie do klatki to coś się zmieni...
Szkatuła spadła na wadze, znów jest poniżej 800g. Ma 779g
Najśmieszniejsze jest to, że Szkatuła nie przeszkadza Zuli na dworze. Jest chyba zbyt zestresowana. Chyba muszę z nich zrobić ogrodowe świnie i wtedy będą żyły w zgodzie
Szukam zdjęć do kalendarza, a trochę ich mam do przejrzenia. Może i tym razem nam się uda Już niedługo będziecie mogli podziwiać Żyletę w sierpniu
Chwalimy się nowym kojcem
Zula i to jej przerażenie w oczach
Kojec może i nowy, ale wyposażenie stare
Aaa nie jednak nowy mostek
Moja...
Kategoria nr 10 kalendarza została stworzona dla mnie czy co?
Tchórze! Nie tak was wychowywałam...a nie... nie wychowywałam was
Już Zula nie jesteś taka odważna jak w klatce albo na wybiegu