Śliczny psiak

Co do dziewczyn właśnie nadrobiłam wątek

nic bardziej nie upewnia nas w decyzjach jak szczęśliwe świnki...ja trochę zaszalałam i zaadoptowałam samiczkę dla naszego młodziaka, bo strasznie się nudził...pierwszego dnia było "o matko trzy świnki i co teraz" ale widząc jak biegają i całują się w mordki jestem nieziemsko szczęśliwa

Super, że dziewczyny się wyluzowały a i Aishka ma przystojnego towarzysza
